Napadali na kobiety
Napadli na starsze kobiety, bili je i zabierali im drobne sumy pieniędzy, które następnie przeznaczali na alkohol. Kamiennogórscy policjanci w ciągu doby po zgłoszeniu zatrzymali sprawców trzech takich rozbojów. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Kamiennej Góry, jeden z bogatą kryminalną przeszłością, oraz jego nastoletni kompan. Za rozbój zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Sprawa wzięła swój początek wraz z wyjściem na wolność 35-letniego mieszkańca Kamiennej Góry, który w więzieniu odbywał karę 5 lat pozbawienia wolności. Gdy mężczyzna wrócił do miejsca zamieszkania, razem ze swoim 17-letnim kolegę wpadł na pomysł zdobycia pieniędzy na alkohol. Obaj postanowili napadać na starsze kobiety.
Do pierwszego napadu na starszą panią doszło w mieszkaniu. Młodszy napastnik przewrócił kobietę, przydusił, po czym zabrał portfel, w którym było 150 złotych.
Dzień później, wieczorem, nastolatek kopnął w plecy idącą przez park kobietę, która na skutek uderzenia upadła. Wówczas napastnik złapał jej torebkę i skopał broniącą się kobietę, zmuszając ją do oddania 60 złotych, bo tylko tyle gotówki miała przy sobie. Po tym zdarzeniu sprawcy poszli na dyskotekę i bez najmniejszych wyrzutów sumienia zdobyte pieniądze wydali na zabawę.
Ostatni wspólny rozbój 17 i 35-latka miał miejsce na ulicy Piastowskiej. Młodzieniec w bramie popchnął starszą kobietę i zaczął szarpać za torebkę. Przestraszona kobieta, obawiając się, że będzie dalej bita, sama oddała mu pieniądze. I tym razem zdobyte pieniądze mężczyźni przeznaczyli na alkohol. Sprawcy przyznali się do tego czynu, choć pobita przez nich kobieta nie zdążyła nawet złożyć w tej sprawie zawiadomienia. W związku z tym policjanci zwracają się z apelem do pokrzywdzonej z ul. Piastowskiej, aby zgłosiła się do komendy policji w Kamiennej Górze.
Podczas prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że oprócz rozbojów 17-latek ma na swoim koncie jeszcze dwa włamania. Za pierwszym razem włamał się do samochodu, z którego zabrał radioodtwarzacz – młody człowiek był tak pijany, że nie pamięta gdzie go zostawił. Po raz drugi włamał się do komórki, z której skradł drewno.
Mimo młodego wieku 17-latek jest bardzo dobrze znany kamiennogórskiej policji. Od najmłodszych lat wiele razy wchodził w konflikt z prawem i trafiał przed oblicze sądu rodzinnego. Tym razem jednak za przestępstwa jakich się dopuścił odpowie jako dorosły.
Na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze zastosował wobec mężczyzn trzymiesięczny areszt. Za rozboje grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)