Usłyszał 263 zarzuty
Policjanci z Katowic i Piekar Śląskich, współpracując z kolegami z Austrii, zatrzymali mężczyznę, który oszukał prawie 270 osób. Zamieszczał ogłoszenia oferujące pracę, a wpłacane przez zainteresowanych zaliczki trafiały na konto założone przez niego na austriackim serwisie bukmacherskim. Sprawcy grozi teraz do 8 lat więzienia.
Od 6 miesięcy śledczy zbierali dowody przestępczej działalności 20-letniego mieszkańca Piekar Śląskich. Do tej pory ustalono prawie 270 osób, które odpowiedziały na zamieszczane przez niego ogłoszenia oferujące pracę przy montażu długopisów. Oprócz skanów dowodów osobistych, chętni do pracy musieli przesłać kilkusetzłotowe prowizje. Pieniądze trafiały na założone przez oszusta konto na jednym z austriackich serwisów bukmacherskich. Mężczyzna wykorzystywał zaliczki do obstawiania zakładów, ale przelewał je także na swoje konto bankowe w kraju.
Jego wykrycie było trudne, ponieważ jako odpowiedzialne za załatwienie pracy wskazywał on osoby, których dane czerpał z przesłanych mu skanów. Śledczy, z pomocą kolegów z austriackiej policji, przesłuchali przedstawicieli firmy bukmacherskiej, dzięki czemu ustalono przestępcze metody działania oszusta.
20-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokurator przedstawił zatrzymanemu 263 zarzuty. Zastosowano wobec niego dozór policyjny. Oszustowi grozi teraz do 8 lat więzienia.
(KWP w Katowicach/js)