Kolejni pseudokibice zatrzymani
Śląscy policjanci konsekwentnie walczą z pseudokibicami. W ręce zabrzańskich stróżów prawa wpadł 21-letni zabrzanin, który odpalił race świetlne podczas meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami „Górnika” Zabrze i „Korony” Kielce, natomiast bytomscy policjanci zatrzymali trzynastego uczestnika zadymy, jaka miała miejsce na stadionie „Ruchu” Radzionków pod koniec października tego roku.
Podczas meczu ostatniej kolejki ekstraklasy, który odbył się 19 listopada na stadionie w Zabrzu, szalikowcy odpalili race. Wcześniej rozwiesili, pokrywającą kilku sektorów, flagę, licząc, że unikną rejestracji twarzy przez kamery monitorujące stadion. Nie przeszkodziło to policjantom zatrzymać chuliganów, którzy usłyszeli już zarzuty używania niedozwolonych prawem środków pirotechnicznych. Właśnie w ręce policjantów wpadł kolejny – o jego losie zdecyduje sąd.
***
Policjanci z Bytomia zatrzymali wczoraj 20-letniego gliwiczanina, podejrzanego o rzucanie niebezpiecznymi przedmiotami w pracowników ochrony, podczas meczu piłkarskiego pomiędzy drużynami „Piasta” Gliwice a „Ruchem” Radzionków, który odbył się 30 października 2010 roku.
Mężczyzna został rozpoznany wśród innych osób, pomimo że miał zakrytą twarz. Jest to już trzynasta osoba zatrzymana w tej sprawie, która usłyszała zarzuty dotyczące udziału w zadymie. 20-latek przyznał się do zarzucanego czynu i dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy więzienia z jednoczesnym zawieszeniem wykonania kary na okres 3 lat. Z takim wyrokiem może się również łączyć 4-letni "zakaz stadionowy". O wymiarze kary ostatecznie zadecyduje sąd.
Ważnym narzędziem w walce z pseudokibicami jest nie tylko monitoring - policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej posiadają też inne instrumenty pozwalające na identyfikację chuliganów wszczynających stadionowe burdy.
(KWP w Katowicach / mg)