Terenowa toyota odzyskana, paserzy zatrzymani
Policjanci znaleźli skradzioną toyotę rav 4 oraz części nadwozia z numerami identyfikacyjnymi poszukiwanego mitshubshi lancera. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy rozkręcali samochód na części. 42-letni Mirosław S. i 22-letni Przemysław K. usłyszeli zarzuty paserstwa. Jednemu z nich postawiono także zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu.
Funkcjonariusze z komisariatu w Jadowie otrzymali informację o mężczyznach rozkręcających samochód w kompleksie leśnym, w gminie Strachówka . Policjanci, po dotarciu na wskazane miejsce, zauważyli częściowo rozebrany na części terenowy samochód oraz stojących przy nim dwóch mężczyzn. Ci, na widok zbliżających się mundurowych, zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn, którzy początkowo tłumaczyli, że w lesie oglądali drzewa.
Ponadto 22-letni Przemysław K. zaproponował policjantowi 2 tys. złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił mężczyznę o popełnieniu przestępstwa korupcyjnego. 22-latek oraz jego kompan 42-letni Mirosław S. trafili do policyjnego aresztu.
Okazało się, że częściowo rozkręconą toyotę rav 4 skradziono dwa dni wcześniej na terenie warszawskiej Pragi. Dodatkowo na miejscu ujawniono części z numerami identyfikacyjnymi mitshubshi lancera, poszukiwanego przez warszawskich policjantów.
Funkcjonariusze przedstawili obu zatrzymanym zarzuty paserstwa. Przemysław K. usłyszał dodatkowo zarzuty usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec 42-letniego Mirosława S. prokuratura rejonowa w Wołominie zastosowała policyjny dozór. Za paserstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(KSP w Warszawie / ms)