Akt oskarżenia za handel ludźmi
Werbowali osoby bezrobotne, będące w trudnej życiowej sytuacji i oferowali im prace za granicą. Następnie wywozili ich w głąb Niemiec, tam zabierali dokumenty, groźbami i przemocą zmuszali do popełniania przestępstw. Policjanci zatrzymali 5 osób, które są tymczasowo aresztowane. Właśnie powstał akt oskarżenia w tej sprawie, który zawiera 67 zarzutów, w tym za handel ludźmi.
Podejrzani – 4 mężczyzn i kobieta – werbowali osoby chore, bezrobotne, będące w trudnej sytuacji życiowej. Wykorzystywali je do popełniania przestępstw poza granicami naszego kraju. Prawdopodobne jest, że wyłudzili kilkaset tysięcy euro pod pozorem organizowania pracy w Niemczech. Przestępcy wywieźli za granicę 45 osób i tam pod groźbą i przy użyciu przemocy zmuszali je do kradzieży i oszustw.
Międzynarodowa, zorganizowana grupa przestępcza, działająca na terenie powiatu krośnieńskiego, została rozbita w maju 2010 roku przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie i Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim. Policjanci pracowali nad sprawą blisko 2 lata, a zwieńczeniem ich pracy jest akt oskarżenia.
Zatrzymanie osób powiązanych z procederem wymagało zebrania niezbitych dowodów i dotarcia do osób, które organizowały przerzut „pracowników” za granicę, a osoby te na stałe przebywały w Niemczech. Materiały, do których dotarli policjanci, pozwoliły na ujęcie pod koniec maja 2010 roku członków grupy.
Wszyscy zatrzymani pochodzą z przygranicznych miejscowości województwa lubuskiego. Organizatorzy przestępczej działalności to osoby w wieku 35-55 lat. To właśnie oni, przy pomocy pośredników, docierali do bezrobotnych, pozostających bez środków do życia i uzależnionych od alkoholu. Oferowali im rzekomą pracę na zagranicznych budowach, w skupach złomu i podobnych miejscach. Zachętą była możliwość zarobienia 100-200 euro tygodniowo. Tak zwerbowani robotnicy przewożeni byli w głąb Niemiec, najczęściej w okolice Hamburga i Lubeki. Na miejscu mówiono im, że pracy nie ma. W zamian za „obowiązek zwrotu kosztów podróży” groźbą i przemocą zmuszano Polaków do kradzieży i oszustw. Przetrzymywano ich bez jedzenia i zabierano dokumenty. Na podstawie dokumentów osób poszkodowanych zawierano umowy kredytowe, kupowano sprzęt RTV i zakładano konta, do których uprawnienia mieli jedynie członkowie grupy przestępczej. Zgromadzone przez policjantów dowody potwierdzają, że w opisany sposób wykorzystano 45 osób. Straty sięgają setek tysięcy euro.
W maju zatrzymani oszuści usłyszeli zarzuty handlu ludźmi. Za to przestępstwo grozi podejrzanym od 3 do 15 lat więzienia. Decyzją sądu cała piątka została tymczasowo aresztowana i przebywa w areszcie do dziś.
(KWP w Gorzowie Wlkp./js)