Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dzielnicowy zatrzymał sprawcę 5 napadów

Data publikacji 05.01.2011

Wczoraj mł. asp. Marek Jastrzębski, dzielnicowy siedleckiej komendy, zatrzymał 28–latka, który próbował uciec z miejsca napadu rabunkowego na placówkę bankową. Jak ustalili policjanci, zatrzymany jest sprawcą 4 podobnych napadów, do których doszło na terenie Siedlec w czasie 2 ostatnich miesięcy. W momencie zatrzymania, sprawca gwałtownie zaatakował funkcjonariusza, jednak zdecydowana postawa policjanta uniemożliwiła mu ucieczkę. Podczas zatrzymania i niefortunnego upadku dzielnicowy doznał obrażeń i przebywa w szpitalu.

Na początku listopada 2010 roku w Siedlcach przy ul. Piłsudskiego doszło do napadu rabunkowego na placówkę bankową. Zamaskowany sprawca przed godz. 18.00 wszedł do placówki i przedmiotem przypominającym broń owiniętym w plastikową reklamówkę sterroryzował pracownice, po czym zrabował pieniądze i zbiegł z miejsca. Po uzyskaniu informacji o tym przestępstwie policjanci przystąpili do poszukiwania sprawcy.

Po raz kolejny dał o sobie znać 13 grudnia 2010, kiedy doszło do napadu na jeden ze sklepów. Do podobnych napadów na terenie miasta doszło również 30 grudnia około godz. 17.20 i 31 grudnia około godz. 13.30. W każdym z tych przypadków sposób działania przestępcy był podobny.

Rozpoczęto skoordynowane działania zmierzające do zatrzymania przestępcy. Tak było do wczoraj. W czasie zaplanowanej akcji, biorący w niej udział dzielnicowy około godz. 16.55 w rejonie jednej z placówek bankowych, zauważył wychodzącego z niej mężczyznę, który twarz miał zasłoniętą szalikiem a w ręku trzymał zwiniętą reklamówkę z jakimś przedmiotem. Mł. asp. Marek Jastrzębski zareagował błyskawicznie - ruszył w stronę przestępcy. Gdy ten zorientował się, że ma do czynienia z policjantem, gwałtownie zaatakował interweniującego funkcjonariusza. Napastnik licząc na to, że uniknie zatrzymania, zaczął zadawać policjantowi ciosy pięściami po głowie. W czasie tej szarpaniny obydwaj przewrócili się, przy czym dzielnicowy niefortunnie upadł twarzą na stopnie schodów. Pomimo odniesionych obrażeń policjant nie odpuścił przestępcy i nie pozwalał mu zbiec. W tym czasie z pomocą przyszedł mu drugi funkcjonariusz, który patrolował nieopodal inny odcinek ulicy. Po chwili policjanci obezwładnili podejrzanego. Na słowa uznania zasługuje również postawa przypadkowego przechodnia, który gdy zorientował się, że szarpanina trzech mężczyzn to zatrzymanie sprawcy napadu pomógł policjantom.

Zatrzymany to 28-letni mieszkaniec pow. słubickiego, który od 8 lat przebywa na terenie Siedlec. Mężczyzna ten wcześniej nigdy nie był notowany przez Policję. Obecnie sprawca przebywa w policyjnym areszcie a o jego dalszym losie w najbliższym czasie zadecyduje prokurator. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Podczas niefortunnego upadku dzielnicowy Jastrzębski doznał złamania kości twarzoczaszki i obecnie przebywa w szpitalu. Dzisiaj z wizytą do rannego policjanta udał się Komendant Miejski Policji w Siedlcach podinsp. Marek Fałdowski, który podziękował dzielnicowemu za wzorową postawę i zaangażowanie podczas zatrzymania przestępcy. Na szczęście obrażenia dzielnicowego nie powinny prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych i w ciągu najbliższych dni stan jego zdrowia powinien się poprawić.

(KWP w Radomiu/js)
 

Powrót na górę strony