Wpuścili do domu – stracili pieniądze
Dwoje mieszkańców Lublina padło wczoraj ofiarą domokrążców. 90-latek, który przez nieroztropność wpuścił do mieszkania dwie nieznajome kobiety, stracił 26 tys. złotych. Mieszkanka Lublina wpuściła do domu dwie kobiety oferujące sprzątnie mieszkania. Te „wyczyściły” nie mieszkanie, lecz zawartość szuflady. Poszkodowana straciła 700 złotych. Policja poszukuje złodziejek.
Do oszustw doszło wczoraj. Z relacji poszkodowanego 90-letniego mieszkańca os. Tatary wynika, że około godz. 13.00, wracając do domu, wpuścił do klatki schodowej bloku nieznajomą kobietę, która chciała wejść do środka. Starszy pan widział, jak nieznajoma mija go na jego piętrze i kieruje się wyżej.
Kiedy parę minut później 90-latek usłyszał pukanie do drzwi, zobaczył tę samą kobietę, która oznajmiła, że chciała poprosić o kartkę, by zostawić w drzwiach wiadomość dla nieobecnej sąsiadki. Starszy pan zaprosił ją do mieszkania. Wówczas wywiązała się rozmowa, kobieta powiedziała, że kupiła 10-złotowy banknot, płacąc za niego 20 dolarów. Spytała się gospodarza, czy dobrze zrobiła. W dalszej rozmowie poprosiła go o pokazanie 100 złotych, gdyż nie wie, jak wygląda taki banknot. Kiedy 90-latek poszedł do pokoju po schowane w szafie ubraniowej pieniądze, do mieszkania weszła druga kobieta. Nieznajome zaczęły rozkładać na podłodze dywany i koce, oferując je do sprzedaży. Starszy pan widząc oferowany towar postanowił, zawołać będącą w innym pomieszczeniu żonę.
Do transakcji jednak nie doszło. Nieznajome opuściły mieszkanie niczego nie sprzedając. Po około 30 minutach 90-latek postanowił sprawdzić sumę swoich oszczędności. Okazało się, że brakowało 26 tys. złotych. O zdarzeniu poinformował Policję.
Policjanci z VI komisariatu poszukują oszustek. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że kobiety miały z wyglądu około 25-30 lat, ciemną karnację, ciemne włosy i mówiły z obcym akcentem. Jedna z nich miała około 160 cm wzrostu, druga była wysoka. Obie ubrane były na ciemno.
Tego samego dnia policjanci z III komisariatu odnotowali podobne zdarzenie. Mieszkankę jednego z bloków przy ul. Droga Męczenników Majdanka zaczepiły na klatce schodowej dwie nieznajome, które zaoferowały jej sprzątanie mieszkania. Po nieobecność współlokatorki, kobieta zaprosiła je do swojego domu. Podczas rozmowy w kuchni nieznajome opowiadały, że szukają pracy i podejmą się sprzątania. Kiedy po wyjściu kobiet z mieszkania, wróciła po pewnym czasie druga lokatorka, okazało się że z jej pokoju zginęło 700 złotych, które trzymała w szufladzie. Wtedy wyszły na jaw prawdziwe zamiary rzekomych sprzątaczek. Oszustki „wyczyściły” nie mieszkanie, lecz szufladę z pieniędzy.
Policjanci poszukują dwóch kobiet. Jedna z nich była w wieku około 30 lat, około 165 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała. Miała ciemne włosy, ubrana była w jasną kurtkę. Druga z oszustek wyglądała na około 20-22 lata, 160 cm wzrostu, czarne krótkie włosy. Ubrana była również w jasną kurtkę.
Po raz kolejny apelujemy do wszystkich o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Oszuści stosują różne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze. Przestrzegamy przed łatwowiernością szczególnie osoby starsze, czy samotnie mieszkające.
Przy tej okazji przypominamy o Kampanii Społecznej „Oszustom Stop!”, która została zorganizowana w trosce o dobro i bezpieczeństwo osób starszych. Pomysłowość i przebiegłość oszustów jest nieograniczona. Dlatego też niezwykle ważne jest przekazywanie wiedzy osobom starszym na temat istniejących zagrożeń, aby świadomie mogły reagować, kiedy znajdą się w podobnej sytuacji. W przypadku wątpliwości należy powiadomić policję pod nr 997 lub 112.
(KWP w Lublinie/js)