Tragiczny wypadek paralotniarza
Policjanci z Czosnowa i Nowego Dworu Mazowieckiego wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku 38-letniego paralotniarza. Z wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej doszło do deformacji skrzydła, co mogło być powodem zdarzenia. Pomimo szybko udzielonej pomocy lekarskiej mężczyzna zmarł.
Wczoraj koło 13.30 do policjantów z Nowego Dworu Mazowieckiego dotarła wiadomość o wypadku z udziałem paralotniarza. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia w pobliżu Pieńkowa (gm. Czosnów). Lekarze właśnie podjęli próbę reanimacyjną 38-latka, a następnie zabrali go do szpitala.
W tym czasie policjanci, wspólnie z przedstawicielem komisji badań wypadków lotniczych, zaczęli wyjaśniać okoliczności wypadku. Z ich wstępnych ustaleń oraz zeznań świadków wynikało, że mogło dojść do deformacji skrzydła. Pomimo doświadczenia paralotniarza nie udało mu się opanować sprzętu i doszło do upadku. Niestety, mimo szybkiej pomocy lekarskiej nie udało się uratować mężczyzny, zmarł w szpitalu.
(KSP / mg)