Fałszywy alarm bombowy
Policyjni pirotechnicy antyterroryści, strażacy, pies policyjny przeszkolony do wyszukiwania ładunków wybuchowych sprawdzali dziś gmach Urzędu Miasta w Olsztynie, w którym miał zostać podłożony ładunek wybuchowy. Prezydent Olsztyna podjął decyzję o ewakuacji petentów i pracowników urzędu. Ładunku nie znaleziono.
Około godziny 12.15 oficer dyżurny olsztyńskiej Policji został poinformowany przez strażaków, że dostali telefoniczną informację od nieznanej osoby, że w Urzędzie Miasta, przy ulicy Jana Pawła II, znajduje się ładunek wybuchowy.
Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze, policyjni pirotechnicy-antyterroryści z przeszkolonym policyjnym psem służbowym do szukania ładunków wybuchowych i strażacy. Policjanci wyznaczyli bezpieczna strefę, która oznaczyli taśmą, a następnie wstrzymali w tym miejscu ruch pieszych. Prezydent Miasta podjął decyzję o ewakuacji pracowników urzędu i jego petentów.
Policjanci, po przeszukaniu terenu wokół budynku, weszli do środka gmachu, aby przeszukać wszystkie pomieszczenia w miejskim ratuszu. Ładunku wybuchowego nie znaleziono.
Funkcjonariusze ustalają, kto i skąd mógł zaalarmować strażaków o niebezpiecznym ładunku, sprawdzają m.in. zapis z kamer miejskiego monitoringu.
(KWP w Olsztynie / mg)