Zatrzymano czterech oszustów
Wykorzystywali życzliwość starszych ludzi - podszywając się pod krewnych wyłudzali pieniądze, a podając się za hydraulików lub pracowników administracji okradali mieszkania. Małopolscy policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzewane o udział w dwóch grupach przestępczych. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Już od jakiegoś czasu funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie analizowali wpływające do różnych jednostek Policji w Małopolsce zgłoszenia o oszustwach dokonanych na starszych osobach. Wiele podobieństw pojawiających się w tych sprawach wskazywało, że przestępstw mogły dokonywać te same osoby. Policjanci przypuszczali, że mieli do czynienia z dwoma niezależnymi grupami oszustów. Jedna specjalizowała się w wyłudzaniu od starszych osób pieniędzy metodą „na krewnego”, druga natomiast „na hydraulika czy pracownika administracji.
Pracujący nad sprawą funkcjonariusze wytypowali potencjalnych sprawców i wczoraj po południu zatrzymali cztery podejrzane osoby - jedną z nich bezpośrednio po tym, jak oszukała 86 – letniego mieszkańca Krakowa wyłudzając od niego 18 tysięcy złotych, trzy kolejne natomiast, gdy tylko wróciły do Krakowa prawdopodobnie po dokonaniu takich kradzieży w innym województwie.
Już teraz wiadomo, że grupa działająca metodą na hydraulika i pracownika administracji (dwóch mężczyzn i kobieta) może mieć na swoim koncie co najmniej kilkadziesiąt takich oszustw dokonanych na terenie całego kraju. Funkcjonariusze sprawdzają także z kim współdziałała oszustka podająca się za znajomą rzekomego „wnuczka”. Trwają przesłuchania zatrzymanych osób.
Policjanci apelują o rozwagę i zachowanie czujności w sprawach pożyczek pieniędzy rzekomym krewnym kontaktującym się z nami telefonicznie. Oszuści potrafią tak manipulować rozmową, że to my odgadujemy mimowolnie o jakiego krewnego może chodzić i domyślając się, że może być w jakiejś nagłej potrzebie chcemy pomóc. Oszust dzwoni wiele razy – stara się wytworzyć atmosferę konieczności szybkiego podejmowania decyzji i nagłego działania – tak, aby nie można było dobrze przemyśleć tego, co się dzieje. Mówi na przykład, że uległ wypadkowi, chce okazyjnie coś kupić, musi pilnie załatwić jakąś sprawę i uzgadnia z kimś szczegóły a od naszej pożyczki zależy czy się to powiedzie czy też nie. Nie ulegajmy takiej presji, prośmy o czas na podjęcie decyzji. Wówczas zatelefonujmy do osoby za którą podał się proszący o pieniądze, na przykład wnuczka czy przyjaciela, aby upewnić się, czy rzeczywiście mamy do czynienia właśnie z tą osobą. Jeśli jest to nasz prawdziwy znajomy, zrozumie nasze obawy. Nie wolno pod żadnym pretekstem przekazywać pieniędzy nieznanym osobom. Oszuści zawsze stwarzają pozory tego, że sami nie mogą odebrać gotówki i wysyłają po nią zaprzyjaźnioną osobę lub rzekomo tego, komu mają zapłacić za załatwianą sprawę. Zdarza się także od jakiegoś czasu, że oszuści zamiast przysłać kogoś po odbiór pieniędzy proszą o przelanie gotówki przekazem pieniężnym, rzekomo na konto tej osoby, z którą właśnie załatwiali pilną sprawę na którą potrzebowali pieniędzy – oczywiście nie należy wierzyć zapewnieniom i nie powinno się przelewać pieniędzy bez upewnienia się w rozmowie z naszym prawdziwym krewnym, że to faktycznie on prosił o pożyczkę. Jeśli posiadamy aparat telefoniczny z identyfikacją numerów warto zapisać ten numer telefonu z którego ktoś dzwoni. Gdy pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, jeszcze przed przekazaniem pieniędzy, należy od razu powiadomić Policję.
Zdarza się również, że nasze mieszkania odwiedzają oszuści podający się za przedstawicieli różnych instytucji. Najpierw próbują zająć czymś naszą uwagę mówiąc np. że zbierają pieniądze na szczytne cele, chcą sprawdzić czy w mieszkaniu nie ma awarii na przykład związanej z wodociągami czy gazem lub mają coś do zaoferowania np. usługi medyczne czy przekazanie rzekomej wygranej. Często jest to jedna osoba – gdy zostanie wpuszczona do mieszkania prosi o przejście do innego pomieszczenia (np. łazienki) opowiadając szczegółowo o tym, z czym przyszła lub wykonuje rzekome sprawdzenia. W tym czasie do mieszkania niepostrzeżenie wchodzi druga osoba, która plądruje pomieszczenia kradnąc pieniądze lub wartościowe przedmioty.
Nie wpuszczajmy nieznanych nam osób do mieszkania. Kiedy ktoś podaje się za pracownika administracji lub innej instytucji, prośmy o dokument potwierdzający faktyczne zatrudnienie oraz o poczekanie na klatce schodowej. Wówczas zamknijmy drzwi na zamek i zadzwońmy do danej instytucji, by zweryfikować prawdziwość tych danych.
Apelujemy także do osób, które mają w swojej rodzinie czy sąsiedztwie osoby starsze aby rozmawiały z nimi o zagrożeniach związanych z brakiem ostrożności przy rozmowie z obcymi osobami i sposobach radzenia sobie z takimi sytuacjami.
(KWP w Krakowie / mw)