Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Mieli kasę, nie mieli gotówki

Data publikacji 04.02.2011

Policjanci kilka godzin po napadzie na sklep zatrzymali sprawców. Zamaskowani mężczyźni, grożąc ekspedientce nożem, zażądali pieniędzy. Jeden z nich wyrwał kasę fiskalną, po czym wszyscy odjechali czekającym na nich samochodem. Prawdopodobnie musieli się bardzo zdziwić, bo ukradli tylko górną obudowę kasy, pozostawiając dolną część z gotówką na blacie w sklepie.

2 lutego w godzinach przedpołudniowych do sklepu ogólnospożywczego weszło trzech zamaskowanych mężczyzn. Jeden z nich przyłożył zagroził ekspedientce nożem, żądając pieniędzy. Kobieta wskazała miejsca przechowywania gotówki, wtedy drugi z nich wyrwał stojącą na ladzie kasę fiskalną. Napastników ubezpieczał trzeci mężczyzna, który pilnował drzwi wejściowych. Po opuszczeniu sklepu mężczyźni odjechali samochodem, w którym czekał na nich czwarty „wspólnik”.

Prawdopodobnie wielkie musiało być ich zdumienie, kiedy przyszło do podziału łupów. Jak się okazało, nie ukradli nic, prócz zdemontowanej górnej części kasy fiskalnej. Dolna jej część, wraz z pieniędzmi została na ladzie sklepowej.

Niedługo po napadzie zostali zatrzymani przez policjantów. Na posesji jednego z nich policjanci ujawnili samochód, którym uciekli z miejsca napadu, a w jego wnętrzu nóż, którego użyli napastnicy. Odnaleziono również miejsce ukrycia skradzionej kasy fiskalnej, którą zabezpieczono. Chcąc zatrzeć ślady przestępstwa, mężczyźni spalili kominiarki, które mieli na sobie wchodząc do sklepu. Po ustaleniu miejsca ich zniszczenia, policjanci zabezpieczyli również nadpalone fragmenty czapek.

Sprawcami napadu są czterej mężczyźni, z których trzej to 18-latkowie, natomiast czwarty ma 19 lat. Jeden z nich to mieszkaniec powiatu wieluńskiego, a pozostali mieszkają w powiecie wieruszowskim. Podejrzani noc spędzili w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszeli zarzuty dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokuratura Rejonowa w Sieradzu wystąpiła do sądu z wnioskami o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec wszystkich sprawców. Żaden z zatrzymanych nie był w przeszłości karany. Za rozbój kodeks karny przewiduje karę od 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa, gdyż niewykluczone, że sprawcy odpowiedzą również za inne przestępstwa.

(KWP w Łodzi/js)
 

Powrót na górę strony