Tropili bandytów w górach
Żywieccy policjanci otrzymali informację o napadzie na pracownika salonu gier. Sprawcy pobili mężczyznę pobito, ukradli pieniądze i uciekli. Dzięki niezawodnemu węchowi psa tropiącego Amita, wezwanego z bielskiej komendy, po 15-kilometrowym pościgu przez góry stróże prawa zatrzymali sprawców napadu.
Po zgłoszeniu rozboju policjanci, idąc śladami pozostawionymi na śniegu, dotarli do jednego z domów w Żywcu. Jednak w mieszkaniu sprawców napadu już nie było. Sprowadzony na miejsce pies tropiący podjął ślad. Policjanci przeszli z Amitem 15 km na przełaj z Żywca, przez górę Grojec, do Wieprza i dalej do Bystrej. Tam, w zaparkowanym na jednej z posesji samochodzie, zatrzymali przestępców. Byli to 19- i 20-letni mieszkańcy Żywca oraz 21-letni ustronianin. Jak się okazało, dwudziestolatek był poszukiwany listem gończym.
Stróże prawa ustalili, że mężczyźni w ostatnim czasie dopuścili się szeregu przestępstw na terenie Żywiecczyzny, m.in. w grudniu pozbawili wolności 27-letniego mieszkańca Żywca, przetrzymując go wbrew jego woli w ,jednym z żywieckich domów. W tym czasie znęcali się nad nim ze szczególnym okrucieństwem, bili go i kopali, a także wbijali mu w kolana metalowe przedmioty.
Sprawcy rozboju usłyszeli zarzuty, a sąd, na wniosek śledczych i prokuratury, zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione przestępstwa mogą oni spędzić za kratami nawet 12 lat.
(KWP w Katowicach / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.63 MB)