Trzej bracia odpowiedzą za ograbienie 47 mogił
Zatrzymani przez chełmińskich kryminalnych trzej bracia odpowiedzą za przestępstwo sprzed ponad 5 lat. Ze zgromadzonych do sprawy materiałów wynika, ze podczas dwóch "eskapad" na cmentarz w sumie zniszczyli i ograbili 47 grobów. Teraz zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi im do 8 lat więzienia.
W ręce chełmińskich policjantów wpadło trzech braci podejrzanych o dewastację mogił na cmentarzu w Unisławiu. O tym, że nieznany sprawca skradł krzyże z nagrobków dyżurny komendy powiatowej otrzymał w minioną sobotę. Jak ustalili wysłani na miejsce funkcjonariusze, do przestępstwa mogło dojść kilka dni wcześniej, na przełomie stycznia i lutego.
Przesłuchania świadków oraz zabezpieczone do sprawy dowody doprowadziły kryminalnych do sprawców. Okazali się nimi trzej bracia (22 l., 23 l. i 26 l.), mieszkańcy powiatu chełmińskiego. Wczoraj wszyscy trafili do aresztu.
Jak ustalili śledczy, kradzieże sprzed kilku dni nie były jedyne. Okazało się bowiem, że cała trójka po raz pierwszy ograbiła groby w 2005 r.
Bracia odpowiedzą za zniszczenie w sumie 47 mogił. Mogą trafić do więzienia nawet na 8 lat.
Ze zgromadzonych dowodów wynika ponadto, że w przestępczy proceder zamieszana była również 22-latka, która pomogła sprzedać 7 skradzionych kilka dni temu krzyży. Chełmińscy policjanci ustalają, jaki udział ma w sprawie właściciel punktu skupu złomu. Zdaniem śledczych sprawa jest rozwojowa.
(KWP w Bydgoszczy / mg)