Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadli podczas napadu na aptekę

Data publikacji 10.02.2011

Policjanci z Józefowa zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę napadu z bronią na aptekę. Jego wspólnik stojący na czatach wpadł w ręce strażników miejskich. Obaj 17-latkowie, Piotr S. i Marek S., trafili za kratki policyjnego aresztu. Jak ustalili kryminalni, pierwszy z mężczyzn w tej samej aptece dokonał rozboju także w połowie stycznia. Dzisiaj otwocki sąd rejonowy rozpatrzy wnioski o zastosowanie wobec nich środków zapobiegawczych w postaci tymczasowych aresztów na trzy miesiące. Nastolatkom grozi do 15 lat więzienia.

Operator miejskiego monitoringu w Józefowie zauważył dwóch młodych mężczyzn, którzy kręcili się przy aptece na ul. Skłodowskiej. Informację tę przekazał dyżurnemu komisariatu. Policjant natychmiast skierował tam załogę patrolową. Dojeżdżając do miejsca, funkcjonariusze otrzymali sygnał, że jeden z obserwowanych wszedł właśnie do apteki. Mundurowi postanowili go sprawdzić. Gdy doszli do przeszklonych drzwi, spostrzegli, że mężczyzna przedmiotem przypominającym broń palną grozi ekspedientce. Nie zwlekając weszli do środka i obezwładnili napastnika. W tym samym czasie strażnicy miejscy zatrzymali stojącego na czatach wspólnika. Ten, widząc, co się dzieje, próbował jeszcze uciekać.

Kryminalni ustalili, że rozbójnik z bronią to 17-letni Piotr S., a ubezpieczający go kolega to 17-letni Marek S. Obaj są mieszkańcami Józefowa. Zostali przewiezieni do komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. W toku dalszych czynności policjanci ustalili również, że Piotr S. jest także sprawcą rozboju w tej samej aptece, do którego doszło w połowie stycznia. Zabezpieczono u niego broń gazową. Funkcjonariusze ustalają, w jaki sposób wszedł w jej posiadanie.

Nastolatkowi usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem broni palnej. Dzisiaj otwocki sąd rejonowy rozpatrzy wnioski o zastosowanie wobec nich środków zapobiegawczych w postaci tymczasowych aresztów na trzy miesiące. Grozi im do 15 lat więzienia.

(KSP / mg)

Powrót na górę strony