Zlikwidowano wytwórnię "kompotu"
Data publikacji 03.04.2007
Ponad 500 działek "kompotu", 15 kg suszu makowego, odczynniki chemiczne i sprzęt niezbędny do produkcji narkotyków zabezpieczyli wczoraj w jednym z mieszkań policjanci z warszawskich Bielan. Zatrzymali 51-letniego Sławomira P., który produkował "polską heroinę". W mieszkaniu mężczyzny znaleziono poza tym amfetaminę i nielegalne podłączenie do prądu.
Kilka dni temu do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej dotarł sygnał o mężczyźnie, który handluje tzw. "kompotem". Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Ustalili, że dilerem jest Sławomir P. zajmujący jedno z mieszkań przy ul. Przytyk. Specjalna grupa przez kilka dni obserwowała podejrzany lokal. Wczoraj na podstawie zebranych dowodów policjanci wkroczyli do akcji. Gdy wieczorem weszli do mieszkania, zastali w nim kompletnie zaskoczonego 51–latka. Mężczyzna siedział na łóżku i drewnianą łyżką mieszał w garnku brunatną ciecz. Był to wywar, z którego przygotowywał polską heroinę. W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli linię służącą do produkcji środków odurzających. Wezwany na miejsce technik kryminalistyki zabezpieczył ponad 15 kg suszu makowego i przetworzoną już słomę makową, ponad 500 działek gotowego narkotyku i aparaturę służącą do jego produkcji.
W czasie przeszukania policjanci znaleźli także amfetaminę i ujawnili, że mężczyzna nielegalnie pobiera energię elektryczną.
51 – latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze ustalają teraz, kto był odbiorcą wytwarzanych przez niego narkotyków. Mężczyzna odpowie za handel, produkcję i posiadanie środków odurzających a ponadto za kradzież prądu. O jego dalszym losie wkrótce zdecyduje sąd.