Ustalono tożsamość zatrzymanego podejrzanego
Skierniewiccy policjanci znają już tożsamość mężczyzny, który został zatrzymany 9 marca w Skierniewicach, a następnie tymczasowo aresztowany. Do jego identyfikacji przyczyniły się media, które w odpowiedzi na apel policji opublikowały fotografię „bezimiennego” podejrzanego o rozbój.
9 marca około godziny 13:45 na stacji paliw przy ulicy Waryńskiego niezidentyfikowany wówczas mężczyzna uderzył i siłą wyciągnął z samochodu właściciela. Wsiadł do peugeota i próbował odjechać. Pokrzywdzony wraz z pracownikiem stacji paliw zdołali wyciągnąć napastnika z samochodu, jednak on wyrwał się im i uciekł. Policjanci w trakcie penetracji pobliskiego terenu zatrzymali sprawcę przestępstwa. W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna twierdził, że nie pamięta jak się nazywa i gdzie mieszka. Nie podał również okoliczności, w jakich znalazł się w Skierniewicach. Był agresywny i niebezpieczny.
Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany, a policjanci zajęli się ustaleniem jego tożsamości. 15 marca na stronie internetowej łódzkiej i skierniewickiej policji ukazał się komunikat wraz z fotografią zatrzymanego. Rozesłano go również do mediów z prośbą o publikację, co mogłoby pomóc w ustaleniu jego personaliów. Na efekty nie trzeba było długo czekać. 17 marca – po lekturze jednej z codziennych gazet - ze skierniewicką policją skontaktował się mężczyzna, który rozpoznał na zdjęciu w gazecie swojego zaginionego 32-letniego brata mieszkającego w Bydgoszczy.
Informacje te potwierdzono w bazach danych. Dodatkowo policjanci ustalili, że 8 marca zgłoszono zaginięcie podejrzanego, który wyjechał z domu samochodem należącym do swojego brata, auto porzucił, a sam nie powrócił do miejsca zamieszkania, ani też nie nawiązał kontaktu z rodziną. Ponadto od 10 marca 32-latka poszukiwała bydgoska policja do ustalenia miejsca pobytu w związku z podejrzeniem popełnienia przez niego przestępstwa uszkodzenia ciała.
(KWP w Łodzi/js)