Z lewymi zaświadczeniami po kredyty
Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie zatrzymali pięć osób, które wyłudzały kredyty posługując się sfałszowanymi zaświadczeniami. Dzisiaj najprawdopodobniej wszyscy usłyszą zarzuty.
31-letnia kobieta i jej o rok starszy kolega mieli zarejestrowane niewielkie firmy. Jako ich właściciele mogli wystawiać zaświadczenia o zatrudnieniu i wysokości zarobków niezbędne do uzyskania kredytu. Skorzystali więc z takiej możliwości, by uzyskać pożyczki dla siebie i swoich znajomych. Nie zrobili tego jednak uczciwie, gdyż wystawiali zaświadczenia osobom, które nigdy u nich nie pracowały.
Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie ustalili, że właściciele dwóch firm i troje ich znajomych dzielili się pieniędzmi z przyznanych kredytów. Posługując się sfałszowanymi dokumentami wyłudzili także 4 telefony komórkowe oraz laptopa. W kilku bankach próbowali uzyskać pożyczki na łączną kwotę ponad 30 tysięcy złotych.
Dziś w prokuraturze wszyscy zostaną przesłuchani. Właściciele firm najprawdopodobniej usłyszą zarzuty poświadczenia nieprawdy, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostali odpowiedzą za usiłowania i wyłudzenia kredytów, co zagrożone jest karą do 8 lat więzienia.
(KWP w Szczecinie / mw)