Zatrzymani chwilę pod napadach
Dziś rano zamaskowany mężczyzna wszedł do palcówki bankowej w Fredropolu. Trzymając w ręku przedmiot przypominający broń palną, zażądał wydania gotówki. Podejrzewany mężczyzna jest już w rękach Policji. Z kolei dzięki szybkiej i szczegółowej informacji już po kilku minutach od zdarzenia wrocławscy policjanci zatrzymali 20-latka, który przedmiotem przypominającym pistolet sterroryzował pracownika lombardu. Mężczyzna żądał wydania utargu. Wobec zdecydowanej postawy i odmowy pokrzywdzonego, napastnik usiłował użyć paralizatora, uciekł jednak spłoszony przez świadka.
Policyjna grupa operacyjno – dochodzeniowa pracuje w miejscowości Fredropol. Dziś rano, do znajdującej się tam placówki bankowej, wszedł zamaskowany mężczyzna. Przy pomocy przedmiotu przypominającego broń palną, sterroryzował pracowników. Żądał wydania gotówki.
Napastnik, kiedy napotkał opór ze strony personelu, zaczął uciekać. Wszczęto alarm, na który zareagowali nie tylko policjanci. Młody człowiek został ujęty kilkaset metrów dalej, przez znajdującego się w pobliżu mężczyznę. Natychmiast do akcji włączyli się funkcjonariusze i zatrzymali podejrzewanego. Przy mężczyźnie odnaleziono broń gazową.
Obecnie trwają czynności w miejscu zdarzenia.
(KWP w Rzeszowie/js)
Policjanci Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu patrolując rejon ul. Piłsudskiego, zostali poinformowani przez jednego z mieszkańców o napadzie na lombard, do jakiego doszło w okolicy. Świadek przekazał funkcjonariuszom informację o rysopisie, ubiorze i kierunku ucieczki sprawcy. Jak się okazało, sprawca żądał wydania pieniędzy, grożąc pracownikowi lombardu przedmiotem przypominającym pistolet. Wobec zdecydowanej postawy pokrzywdzonego próbował użyć paralizatora, został jednak spłoszony przez świadka zdarzenia, po czym uciekł bez łupu.
Funkcjonariusze patrolując okolice w poszukiwaniu rozbójnika, na ul. Świdnickiej zauważyli mężczyznę biegnącego w kierunku ulicy Bogusławskiego. Jego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy napadu. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Uciekając mężczyzna pozbył się charakterystycznych elementów ubioru. Na ul. Piłsudskiego został zatrzymany.
20-letni mieszkaniec Wrocławia trafił do policyjnego aresztu.
Wobec 20 - latka zastosowano tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrcoławiu / mw)