Jeden przeskoczył przez ogrodzenie, drugi wniósł alkohol
Dwaj mieszkańcy Stalowej Woli odpowiedzą za swoje zachowanie podczas rozgrywanego meczu piłki nożnej w minioną sobotę. Jeden z nich wdarł się na teren stadionu, przeskakując ogrodzenie, drugi wniósł alkohol na imprezę sportową. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Do zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 17 w Stalowej Woli przy ulicy Hutniczej podczas rozgrywanego meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami „Stali” Stalowa Wola i „Stali” Rzeszów. Pracownicy ochrony zatrzymali młodego mężczyznę, który opuścił teren stadionu, a po kilku minutach powrócił na obiekt, przeskakując przez ogrodzenie. Mężczyznę przekazano Policji. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany to 31-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie.
W niedzielę usłyszał zarzut wtargnięcia na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe. Jest to przestępstwo z art. 60 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Za taki czyn grozi kara grzywny albo kara pozbawienia wolności do lat 3. Mężczyzna przyznał się do zarzutu i skorzystał z dobrowolnego poddania się karze, którą w jego przypadku była grzywna w wysokości 1800 złotych.
Podczas tego samego, sobotniego meczu pracownicy ochrony ujęli młodego mężczyznę, który wniósł alkohol na imprezę sportową. Był nim 19-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Policjanci zbadali stan jego trzeźwości. Mężczyzna był trzeźwy. 19-latek usłyszał zarzut posiadania alkoholu na imprezie masowej. Za taki czyn ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych przewiduje grzywnę do 2000 złotych. 19-latek przyznał się do zarzutu. O wysokości kary zdecyduje sąd, gdzie trafią materiały w tej sprawie.
Postępowania w tych sprawach prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
(KWP Rzeszów / kl)