Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Minę przywieźli autobusem

Data publikacji 20.04.2011

Już kilka godzin po alarmie bombowym w Żaganiu policja ustaliła osoby odpowiedzialne za podłożenie wojskowej miny w budynku szkoły średniej. Okazało się, że są nimi uczniowie innej placówki. Teraz sprawcy poniosą konsekwencje wywołania incydentu, który był przyczyną ewakuacji prawie 300 osób.

O odnalezieniu przedmiotu wyglądającego jak mina przeciwpancerna poinformowano policję w Żaganiu we wtorek. Incydent stał się przyczyną ewakuacji prawie 300 osób z miejscowej szkoły średniej. Po przyjeździe saperów potwierdzono, że znalezisko podrzucone do szkolnej toalety to w rzeczywistości wojskowa mina. Na szczęście była nią wersja ćwiczebna, pozbawiona zapalnika.

Krotko po zgłoszeniu policjanci służb kryminalnych żagańskiej KPP rozpoczęli ustalanie osób odpowiedzialnych za ten bezmyślny wybryk. Jeszcze tego samego dnia dotarli do grupy uczniów innej szkoły, którzy tego dnia przebywali na kursie w ewakuowanej placówce. Trop był właściwy. Po sprawdzeniach potwierdzono, że mina wniesiona została do szkolnego budynku przez jednego z chłopców. Pozostali, działając wraz z nim, mieli celowo wszcząć alarm. Minę wcześniej zabrali z terenu byłej jednostki wojskowej, włożyli do szkolnego plecaka i przywieźli autobusem pod budynek szkoły. Cała sytuacja, ich zdaniem, miała być formą żartu. Za pomysł ten przyjdzie im teraz odpowiedzieć.

Dzisiaj policja prowadzi dalsze czynności w opisanej sprawie. Całość materiału procesowego niebawem przesłana zostanie do prokuratury. Zgodnie z obowiązującymi przepisami autorom fałszywego alarmu  grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / mg)

Powrót na górę strony