Strzelił z wiatrówki, trafił 16-latka w skroń
Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez policjantów z Głuszycy. 33-letni mieszkaniec Jedliny Zdrój dwukrotnie strzelił z pistoletu na śrut w kierunku 16 – latka, trafiając go w skroń. Jak twierdził zatrzymany, powodem jego czynu był konflikt pomiędzy nim a nieletnim. Policję o zdarzeniu powiadomiła matka, która po kilku dniach zauważyła śrut tkwiący w skroni syna.
Do zdarzenia doszło 21 kwietnia br. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pomiędzy 33-letnim mieszkańcem Jedliny Zdrój a nieletnim doszło do utarczki słownej. Chwilę później 16 – latek zaczął rzucać w kierunku mężczyzny kamieniami. Ten najpierw się uchylił, a po chwili wyciągnął pistolet na śrut, który nosił przy sobie i oddał w kierunku chłopaka dwa strzały trafiając go w skroń. 16 - latek uciekł do domu, ale tam nie powiedział nic rodzicom o zajściu.
Dopiero trzy dni później matka zauważyła tkwiący w skroni syna śrut. Pojechała z nim na pogotowie, a potem w Komisariacie Policji w Głuszycy złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Policjanci z Głuszycy zatrzymali podejrzanego 33-latka. Pomiędzy zatrzymanym i nieletnim, jak ustalono, od pewnego czasu trwa konflikt. Z relacji podejrzanego wynika, że chłopak kilkukrotnie wcześniej zaczepiał jego syna. Mężczyzna twierdzi, że wielokrotnie rozmawiał z 16 – latkiem, ale nie przyniosło to efektów.
Teraz 33-latek odpowie za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)