Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policyjne działania w dniu finału Pucharu Polski

Data publikacji 04.05.2011

Kujawsko-pomorscy policjanci na terenie swojego regionu nie odnotowali żadnych poważnych incydentów związanych z meczem finałowym o Puchar Polski. Choć impreza ta została zakwalifikowana jako „podwyższonego ryzyka”, mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie. Niestety nie obyło się bez awantury na stadionie, podczas której, na wniosek organizatora imprezy, interweniowali policjanci. Koszt samych działań funkcjonariuszy to blisko 932 tys. złotych.

Wczoraj na stadionie przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy odbył się finał Pucharu Polski w piłce nożnej. O najwyższe trofeum walczyły drużyny Lecha Poznań i Legii Warszawa. Impreza ta zakwalifikowana  została jako „podwyższonego ryzyka”, od lat bowiem wiadomo, że kibice obu zespołów nie sympatyzują ze sobą, a po meczach obu drużyn niejednokrotnie dochodziło do różnego rodzaju incydentów.

Dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców regionu zaangażowani zostali nie tylko kujawsko-pomorscy policjanci. Wspomogli ich funkcjonariusze z Warszawy, Poznania, Gdańska, Olsztyna, Łodzi i Białegostoku. W sumie w zabezpieczeniu porządku na terenie Bydgoszczy - poza stadionem, ale również i w całym województwie, udział wzięło około 1300 funkcjonariuszy umundurowanych oraz po cywilnemu. Sytuacja monitorowana była także przez dwa policyjne śmigłowce.

Zarówno przed, jak i po meczu, na terenie całego województwa nie odnotowano żadnych poważnych incydentów. Niestety nie obyło się bez zamieszek na stadionie, podczas których, na wniosek organizatora, interweniowała policja. Wkroczenie funkcjonariuszy oraz wjazd miotacza wody poskutkowały. Po tej interwencji policjanci rozpoczęli rozprowadzanie poszczególnych grup kibiców, a drogi ich rozjazdów były objęte szczególnym nadzorem.

Policja szacuje, że na zabezpieczenie „święta polskiej piłki nożnej” wydała w sumie blisko 932 tys. złotych. Teraz funkcjonariusze na podstawie nagrań będą identyfikować osoby, które naruszyły przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, tak aby sprawcy zakłócenia porządku ponieśli odpowiedzialność przed sądem. Prowadzone będzie również postępowanie, które pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy organizator spełnił wszystkie wymagane warunki do organizacji tego typu imprezy.

(KWP w Bydgoszczy / mg)

Powrót na górę strony