Zatrzymana grupa oszukujących „na wnuczka”
Szczecińscy policjanci zatrzymali cztery osoby, które usiłowały wyłudzić pieniądze od mieszkańca Szczecina. Zatrzymani podejrzewani są o popełnienie co najmniej kilku przestępstw metodą na tzw. wnuczka. W tym przypadku jeden z mężczyzn podawał się za bratanka.
Późnym wieczorem operator numeru 997 przyjął zgłoszenie od mężczyzny, który poinformował o podejrzanym telefonie od osoby podającej się za członka jego rodziny. W trakcie rozmowy zgłaszający został poproszony o przekazanie ponad pięciu tysięcy złotych, ponieważ rzekomy bratanek miał mieć wypadek drogowy.
Do miejsca zamieszkania zgłaszającego od razu pojechali policjanci. Pokrzywdzony przekazał policjantom, że ponownie kontaktowano się z nim i że w trakcie rozmowy potwierdził, że ma pieniądze. Rzekomy bratanek poinstruował go, że ma je przekazać kierowcy, który podjedzie pod jego dom.
Faktycznie po jakim czasie pod budynek, w którym mieszkał mężczyzna, podjechało auto. Gdy policjanci potwierdzili u kierowcy, że otrzymał on polecenie odbioru przesyłki, pojechali za pojazdem, który skierował się w wyznaczone przez zamawiającego kurs miejsce.
Dzięki temu funkcjonariusze dotarli do czterech mężczyzn odpowiedzialnych za cały proceder. Zatrzymany został nie tylko mężczyzna podstawiony do odbioru przesyłki, ale również osoby, które mu to zleciły. Sprawcy są w wieku od 23 do 33 lat, trzech z nich jest narodowości romskiej. Doprowadzono ich do policyjnego aresztu, a wczoraj przedstawiono zarzuty.
Mężczyźni podejrzewani są o popełnienie więcej tego typu przestępstw. Dzisiaj policjanci złożyli wniosek do prokuratury o zastosowanie wobec zatrzymanych tymczasowego aresztu.
Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Szczecinie / ms )