Wpadł po 13 latach, gdy przekroczył prędkość
Przekroczył prędkość i dostał mandat. To nie był jednak koniec problemów 37-letniego obywatela Bułgarii. Mimo że zmienił w swojej ojczyźnie imię i nazwisko, nie udało mu się zwieść jaworskich policjantów. Okazało się, że zmiana danych była wymuszona wystawionym za nim listem gończym. Policjanci z Jawora, odkrywając jego prawdziwą tożsamość, przerwali 13-letni okres unikania zakładu karnego.
To była rutynowa kontrola drogowa związana z przekroczeniem prędkości przez kierującego BMW. Jaworscy policjanci byli zaskoczeni, kiedy sprawdzili dane w policyjnej bazie. Okazane przez kierującego dokumenty były wystawione na inne dane, niż te które widniały w policyjnym systemie. Funkcjonariusze ustalili, że obywatel Bułgarii jest poszukiwany listem gończym od 13 lat.
Zatrzymany 37-latek tłumaczył się policjantom, że kiedy dowiedział się, iż jest poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości, wrócił do Bułgarii i zmienił imię i nazwisko. Następnie już z nową tożsamością powrócił do naszego kraju.
Teraz już nic nie uchroni go od odbycia wymierzonej przez sąd kary. Mężczyzna trafił do zakładu karnego.
37-latek za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych.
(KWP we Wrocławiu / ms)