Seryjni włamywacze w rękach policjantów
Policjanci zatrzymali złodziei, którzy od lutego tego roku włamywali się do firm i hurtowni na terenie powiatu pabianickiego. Odzyskano wiele przedmiotów pochodzących z przestępczej działalności szajki, której zarzuca się wstępnie dokonanie co najmniej siedmiu włamań, w których straty sięgnęły 300 tys. złotych. Sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wydziału kryminalnego pabianickiej komendy oraz KWP w Łodzi od kilku miesięcy rozpracowywali szajkę, która pod osłoną nocy włamywała się do firm i hurtowni na terenie Pabianic, Konstantynowa Łódzkiego, a także innych miejscowości powiatu pabianickiego. Łupem włamywaczy padały głównie pieniądze, sprzęt komputerowy, telefony komórkowe i inne cenne przedmioty, których zbycie nie przysparzało sprawcom większego problemu.
Gdy pokrzywdzeni ujawniali splądrowane pomieszczenia i szacowali kilkudziesięciotysięczne straty, będące efektem nocnej „pracy” włamywaczy, na miejscu przestępstwa pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która skrupulatnie zabezpieczała ślady pozostawione przez sprawców. Zebrany w sprawie materiał dowodowy i kilkutygodniowe czynności operacyjne prowadzone wspólnie przez pabianickich i łódzkich policjantów pionu kryminalnego doprowadziły do ustalenia personaliów włamywaczy.
24 maja w godzinach rannych policjanci wkroczyli do mieszkań sprawców i zatrzymali kilka osób w wieku od 20 do 48 lat. Przeszukania mieszkań i pomieszczeń gospodarczych zaowocowały odzyskaniem części skradzionego mienia, jak również zabezpieczeniem przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa, m.in. łamaków i kominiarek.
Sprawcom zarzuca się dokonanie co najmniej 7 włamań na terenie Pabianic i powiatu pabianickiego. Policjanci traktują sprawę jako rozwojową i nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Wobec jednego z podejrzanych sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Pabianicach zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy.
(KWP w Łodzi / mg)