Oferował podrobione perfumy i odzież
Podrobione perfumy oraz odzież posiadające oznaczenia znanych ekskluzywnych światowych marek ujawnili funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą wołomińskiej komendy. Na jednym z portali aukcyjnych trefnym towarem handlował 25-letni Sebastian K. Mężczyzna sprzedając towar po znacznie niższych cenach, niż w rzeczywistości był oferowany w firmowych sklepach, mógł oszukać nawet 60 osób.
Policjanci wołomińskiej komendy walczący na co dzień z przestępczością gospodarczą przeprowadzili wczoraj działania związane z handlem podrobionymi towarami na jednym z popularnych portali internetowych. Informacja, jaką uzyskali funkcjonariusze wskazywała, że mężczyzna posługujący się kilkoma internetowymi nickami oferował do sprzedaży perfumy, wody toaletowe i odzież posiadające oznaczenia znanych ekskluzywnych światowych marek. Towar ten miał być jednak podrobiony. Funkcjonariusze wcześniej ustalili, gdzie mieszka mężczyzna trudniący się tym procederem.
Wcześnie rano policjanci zapukali do drzwi Sebastiana K. 25-latek bardzo się zdziwił, gdy zobaczył policyjne legitymacje. Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. Mężczyzna posiadał w domu pudełka z perfumami, a w samochodzie zaparkowanym na podwórku odzież z podrobionymi znakami towarowym różnych znanych firm. Większość tych przedmiotów była wystawiona do sprzedaży na jednym z portali aukcyjnych. Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli komputer 25-latka, gdyż ten nie posiadał żadnych licencji na zainstalowane w nim programy.
Z zebranego materiału dowodowego, ustaleń i przesłuchań wynika, że Sebastian K. mógł w ten sposób oszukać blisko 60 osób.
Policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzuty łamania ustawy o prawie własności przemysłowej oraz czerpania korzyści majątkowej, doprowadzając inne osoby do niekorzystnego rozporządzania mieniem poprzez wprowadzanie ich w błąd co do autentyczności oferowanych do sprzedaży towarów. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował również wobec niego policyjny dozór.
Teraz funkcjonariusze ustalają dane innych osób, które mogły paść ofiarą oszusta. Czyn jakiego dopuścił się 25-latek zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)