Kolejne osoby uratowane z wody przez wrocławskich policjantów
Alkohol i nieodpowiedzialne zachowanie to najczęstsze przyczyny tragedii podczas pobytu nad wodą. Wrocławscy policjanci po raz kolejny wyciągali z wody osoby będące pod wpływem alkoholu. Podjęli także akcję ratunkową wobec dwóch nieumiejących pływać mężczyzn, którzy wypadli z kajaku.
4 czerwca 2011 roku około godz. 15.30 funkcjonariusze z Referatu Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu udali się łodzią służbową w okolice Mostu Szczytnickiego, gdzie - jak się okazało - dwóch mężczyzn w wieku 21 i 23 lat, wypadło z kajaku. Gdy policjanci podpływali do miejsca zdarzenia, obaj poszkodowani z trudem utrzymywali się na powierzchni wody, kurczowo trzymając się zatopionej do połowy łodzi. Po wyciągnięciu ich z rzeki i przetransportowaniu do najbliższego brzegu mężczyźni tłumaczyli, że „wygłupiali się” na kajaku, który w pewnym momencie się przechylił. Mężczyźni nie mieli na sobie kamizelek ratunkowych.
Następnego dnia około godz. 8.30 policjanci z tego samego referatu w okolicach przystani AZS Politechniki Wrocławskiej uratowali z wody znajdującego się na samym środku szlaku żeglugowego 22-latka. Mężczyzna miał blisko 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Blisko dwie godziny później w pobliżu tego samego miejsca policjanci wspólnie z ratownikami WOPR podjęli akcję ratowniczą wobec znajdującego się w wodzie 33-letniego mężczyzny i 20-letniej kobiety. 33-latek miał w swoim organizmie blisko 3 promile alkoholu. W organizmie kobiety stwierdzono blisko 2 promile.
Policjanci apelują o rozwagę podczas pobytu nad wodą. Pamiętajmy też, że jakakolwiek ilość alkoholu w organizmie w połączeniu z przebywaniem w zbiorniku wodnym czy w rzece, może zakończyć się tragedią.
(KWP we Wrocławiu / ms)