Zatrzymano sprawcę brutalnego pobicia
Policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego zatrzymali wczoraj sprawcę brutalnego pobicia. Poszkodowany 20-latek ma złamane obie nogi i obojczyk. Sprawca będzie dzisiaj przesłuchiwany w Prokuraturze Rejonowej w Radzyniu Podlaskim, gdzie zapadnie decyzja o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. 32-letniemu sprawcy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z 6 na 7 czerwca. Dwóch zamaskowanych sprawców wyskoczyło przed przejeżdżający po terenie międzyrzeckiej żwirowni samochód. Wyciągnęli oni pasażerów ze środka auta. Jednego z nich dotkliwie pobili, używając rurki metalowej i kija bejsbolowego. Pokrzywdzony 20-latek ma złamania obu nóg oraz obojczyka. Przebywający razem z nim 19-latek został jedynie lekko poturbowany.
Policjanci szybko ustalili, że 19-latek został poszarpany jedynie na pokaz, bo jego faktyczna rola polegała na doprowadzeniu pokrzywdzonego do miejsca, gdzie został pobity. Jeszcze wczoraj usłyszał zarzuty pomocnictwa w przestępstwie pobicia, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Międzyrzeccy funkcjonariusze zatrzymali też jednego ze sprawców pobicia, którym okazał się 32-letni Andrzej T., mieszkaniec gminy Mordy w powiecie siedleckim. Dzisiaj prokurator zadecyduje o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o tymczasowy aresztowanie.
Policjanci pracują nad zatrzymaniem drugiego sprawcy pobicia i ustalają motywy, jakimi kierowali się sprawcy.
Za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz spowodowanie opisanych obrażeń ciała 32-latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Lublinie/js)