Chciał sprzedać dokument zmarłego
Policjanci ze Zgorzelca na Dolnym Śląsku zatrzymali mężczyznę, który usiłował sprzedać im prawo jazdy nieżyjącego mężczyzny.
3 maja ok. godz. 15. Do funkcjonariuszy pełniących służbę operacyjną w okolicach przejścia granicznego Zgorzelec-Goerlitz podszedł mężczyzna. Jego chwiejny krok wskazywał, że jest pijany. Siedzącym w nieoznakowanym radiowozie policjantom zaproponował sprzedaż prawa jazdy za 20 złotych.
By się upewnić, że mężczyzna rzeczywiście chce sprzedać dokument, poprosili go o pokazanie tego prawa jazdy. Oglądając je stwierdzili, że jest wystawione na 52-letniego mieszkańca Zgorzelca. Wtedy policjanci poinformowali zaskoczonego mężczyznę, że są funkcjonariuszami i zatrzymali go do wyjaśnienia sprawy.
Policjanci ustalili, że prawo jazdy, które usiłował sprzedać 37-latek należało do ojca jego konkubiny, który zmarł w marcu ubiegłego roku. Badanie alkotestem wykazało u nietypowego sprzedawcy 2 prom. alkoholu. Teraz grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.