On też miał związek z wyłudzeniem ponad 3 milionów
W styczniu tego roku policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 3 osoby, które miały związek z wyłudzeniem z banku 3 milionów 250 tysięcy złotych. Jeden ze sprawców został tymczasowo aresztowany, wobec dwóch pozostałych zastosowano policyjny dozór. Z czasem funkcjonariusze ujawnili i dowiedli, że w sprawę zamieszany jest jeszcze jeden mężczyzna. 40-letni Jacek W. wpadł w ręce stróżów prawa wczoraj z samego rana. On również usłyszy zarzut oszustwa.
W styczniu opisywaliśmy sprawę wyłudzenia kredytu w wysokości 3 milionów 250 tysięcy złotych, przypomnijmy krótko tę historię. 39-letni Wojciech W. był właścicielem firmy. Fikcyjne zatrudnił 23-letniego Kamila K., mianując go prezesem i "obdarowując" pensją w kwocie 120 tys. złotych miesięcznie. Pośrednikiem, który poznał obu panów okazał się Ryszard D.
Funkcjonariusze ujawnili, że mężczyźni, działając wspólnie i w porozumieniu, w grudniu 2010 roku wyłudzili z jednego z banków ponad 3 miliony złotych. Stróże prawa podejrzewali, że sprawcy mogą próbować po raz kolejny dokonać podobnego oszustwa. Zareagowali błyskawicznie i po raz kolejny nie dali już mężczyznom szansy. Zatrzymali wszystkich trzech i wszystkim przedstawili zarzuty. W sądzie podjęto decyzję o tymczasowym aresztowaniu 39-latka. Wobec Ryszarda D. i Kamila K. zastosowano policyjne dozory.
W trakcie wykonywania dalszych ustaleń i czynności operacyjnych stróże prawa wpadli na trop kolejnego mężczyzny, który był zamieszany był w to oszustwo. Policjanci szybko ustalili jego rolę w całym przestępczym procederze i po zgromadzeniu kompletu materiałów wczoraj rano zatrzymali 40-letniego Jacka W. Dziś w prokuraturze mężczyzna usłyszy zarzut oszustwa i zostanie podjęta decyzja o jego dalszym losie.
(KSP / kl)