Zabójstwo na zlecenie za 15 tys. zł
Stołeczni policjanci wraz z funkcjonariuszami z Lublina zatrzymali 58-letniego Stanisława K. Mężczyzna był ścigany listem gończym w związku z zabójstwem 59-letniej kobiety na warszawskim Ursynowie. Dotychczas w tej sprawie aresztowano męża kobiety, podejrzewanego o zlecenie jej zabójstwa, oraz Mirosława G. - pomocnika mężczyzny podejrzanego o zabójstwo.
Przypomnijmy. Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów prowadzili czynności w sprawie zabójstwa 59-letniej kobiety.
Policjanci z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji ustalili, że kobieta mieszkała ze swoim byłym mężem Andrzejem L. Od dawna była z nim w konflikcie. Funkcjonariusze przesłuchiwali świadków, zbierali dowody, zabezpieczali ślady. Kilkumiesięczna praca operacyjna zaowocowała. Powoli na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne fakty.
W nocy z 25 na 26 maja 2011 roku stołeczni policjanci zatrzymali Mirosława G., który przyznał się do tego, że uczestniczył w zabójstwie żony Andrzeja L. Ustalono, że zleceniodawcą zabójstwa 59-letniej kobiety był jej były mąż. Honorarium wynosiło 15 tys. zł. Bezpośrednim wykonawcą miał być Stanisław K. Mężczyzna „zatrudnił” do pomocy Mirosława G.
26 maja nad ranem zatrzymano Andrzeja L. Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec Mirosława G. i Andrzeja L. tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury.
Policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP ustalili, że poszukiwany w związku z zabójstwem Stanisław K. prawdopodobnie przebywa na terenie Lublina. O pomoc w zatrzymaniu poproszono tamtejszych funkcjonariuszy. Lubelscy policjanci namierzyli i zatrzymali 58-latka. Mężczyzna został osadzony w areszcie śledczym do dyspozycji Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(KSP / mw)