Oszukiwał oferując pracę za granicą
Do ośmiu lat więzienia może grozić 24-latkowi z Chełmży, który na portalach internetowych oferował pośrednictwo przy załatwieniu pracy za granicą, pobierając od zainteresowanych opłaty. W rzeczywistości było to oszustwo. Jak szacują prowadzący sprawę, oszukanych w ten sposób mogło zostać nawet 90 osób.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy zatrzymali 24- letniego mieszkańca Chełmży podejrzanego o oszustwa. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że od maja 2011 r. mężczyzna zamieszczał ogłoszenia w Internecie i jako rzekomy pośrednik oferował załatwienie pracy w Niemczech. Od osób, które nawiązały z nim kontakt żądał wpłaty na swoje konto pieniędzy w zamian za zorganizowanie wyjazdu. Faktycznie nigdy nie prowadził legalnie żadnej tego typu działalności ani też nie organizował żadnych wyjazdów. W ten sposób sprawcy udało się oszukać kilkadziesiąt osób na terenie całego kraju. Jak na chwilę obecną szacują funkcjonariusze, pokrzywdzonych jest dziewięćdziesiąt osób.
Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny śledczy zabezpieczyli sprzęt komputerowy, który pomoże ustalić czy było więcej ofiar jego oszukańczej praktyki.
Zatrzymany usłyszał już zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Okazuje się, że nie są to jedyne przewinienia 24-latka. Wcześniej był on już karany za liczne rozboje i łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz może mu grozić kara do 8 lat więzienia.
Dziś policjanci doprowadzili zatrzymanego do prokuratura, który zdecydował o poręczeniu majątkowym i policyjnym dozorze dla podejrzanego.
(KWP w Bydgoszczy / mw)
