Opowie za dwa napady
Policjanci ustalili mężczyznę, który w grudniu ubiegłego roku dokonał dwóch napadów. Groził przedmiotem przypominającym broń i kradł pieniądze. Teraz 28-latkowi z Ciechocinka grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Dziś śledczy z toruńskiej komendy kierują do prokuratury wniosek o objęcie aktem oskarżenia 28-letniego sprawcy dwóch napadów.
Do obu zdarzeń doszło w grudniu 2010 roku. Pierwszy rozbój miał miejsce dokładnie 21 grudnia około godz.17:00 w Toruniu. Zatrzymany, przedmiotem przypominającym broń, sterroryzował kasjerkę w sklepie i zażądał pieniędzy. Kobieta wydała mu kilkaset złotych.
Kolejne zdarzenie miało miejsce 30 grudnia w Lubiczu, również około godz. 17:00. Podobnie jak w pierwszym przypadku, sprawca zagroził sprzedawczyni takim samym przedmiotem i zabrał pieniądze.
W czasie oby napadów mężczyzna miał zamaskowaną twarz. Pomimo to rysopis podawany przez świadków miał wiele cech wspólnych. Już wówczas kryminalni przypuszczali, że obu przestępstw mogła dokonać ta sama osoba. Trudna praca dała oczekiwany efekt.
Policjanci ustalili, że sprawca aktualnie przebywa w Areszcie Śledczym w Słupsku, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności za inne czyny. Na swoim koncie ma bowiem liczne oszustwa. Ustalony mężczyzna pochodzi z Ciechocinka, a w czasie kiedy dokonał rozbojów, mieszkał w wynajętym lokalu na terenie Torunia. Dziś już wiadomo, że podczas napadów posługiwał się atrapą pistoletu.
W poniedziałek (20. 06. 2011 r.) śledczy doprowadzili 28-latka do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dokonania rozbojów. Teraz może mu grozić nawet do 12 lat więzienia.
(KWP w Bydgoszczy/js)