Zabił w obronie matki
W nocy z 9 na 10 maja podczas awantury rodzinnej 15-letni syn stanął w obronie katowanej matki i ugodził ojca nożem w plecy. Najprawdopodobniej to było przyczyną śmierci mężczyzny. Jak wynika z ustaleń policjantów, wieczorem 9 maja doszło do kolejnej awantury w tej rodzinie, podczas której agresywny mąż fizycznie znęcał się nad żoną.
Całą tę sytuację obserwowało czworo dzieci w wieku: 15, 11, 5 i 2 lat i najmłodsze 12-miesięczne. Najstarszy syn chcąc pomóc matce złapał za nóż i ugodził nim ojca w plecy.
Około 22:30 jedno z dzieci pobiegło do sąsiadki i poprosiło o pomoc. Sąsiadka powiadomiła policję.
Po kilku minutach w wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Chłopiec z matką został przewieziony do komisariatu i tam przesłuchany. Przebywa obecnie w policyjnej izbie dziecka. Dziś o jego losie zdecyduje prokurator.