Pozytywnie "zakręceni" - wywiad z koordynatorem przystanku PaT
Blisko 2 tysiące młodych osób i zaproszonych gości spotkało się w tym roku na otwarciu kolejnego, szóstego już Przystanku PaT. O idei przyświecającej temu wydarzeniu i niepowtarzalnej atmosferze panującej wśród młodzieży, która przyjechała z całego kraju, mówi autor i koordynator programu PaT insp. Grzegorz Jach.
Jak Pan ocenia 6 lat funkcjonowania Przystanku PaT?
Dla nas wszystkich jest to wielkim i miłym zaskoczeniem, że Przystanek stał się takim wydarzeniem dla wielu młodych ludzi w kraju. Kiedy startowaliśmy z tym programem, 6 lat temu przyjechało 86 osób. Byli to ludzie, którzy się znali, związani ze „Sceną 07” skupiającą ludzi wokół teatru. Był to jeden z wielu policyjnych programów profilaktycznych, ale okazał się on przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Ku naszemu zaskoczeniu w kolejnym roku przyjechało 250 młodych osób. Byli to ludzie nowi, którym nasze idee były bliskie. Niektórzy z nich przyjeżdżają co roku, np. teatr „Azyl” z Inowrocławia, który od kilku lat samodzielnie organizuje festiwal profilaktyczny. Przez te 6 lat udało się nam zaszczepić idee profilaktyczne w młodych ludziach na tyle, że sami przekazują je dalej. W tym roku na otwarcie Przystanku przyjechało blisko 2 tys. młodzieży z całego kraju.
Czym jest Przystanek PaT dla młodych ludzi?
Uważam, że Przystanek daje im możliwość spotkania innych młodych pozytywnie „zakręconych” ludzi, którzy myślą podobnie i którym bliska jest idea robienie czegoś pozytywnego, dobrego w twórczej atmosferze poprzez warsztaty teatralne, plastyczne, wokalne, itp. To jest dla młodzieży czas wolny, wakacje, dlatego nas, organizatorów najbardziej cieszy i buduje to, że młodzi pomimo, że nie muszą, to chcą tu być. Chcą bawić się i uczyć nowych rzeczy w atmosferze wolnej od rywalizacji, przemocy, narkotyków, alkoholu, co podkreślamy to na każdym kroku. Myślę, że przyciąga ich zarówno panujący tu klimat artystyczny, jak i idea tworzenia czegoś dobrego.
Jakie idee przyświecają młodzieży przyjeżdżającej na Przystanek?
Według mnie jest to idea dobra i potrzeba robienia czegoś przydatnego. To są młodzi ludzie, poszukujący wartości, którymi mogliby kierować się w życiu. Aby się przekonać, że świat młodzieży wypełniony jest wartościami to wystarczy tu przyjechać i posłuchać jak podczas „Rozmów Filozoficznych”, które odbywają się co noc, mówią oni o tolerancji, pomocy, itp. Wystarczy tu być i samemu można się przekonać ile jest w nich entuzjazmu i potrzeby robienia rzeczy pozytywnych.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Justyna Stachniewicz