Trzy kilogramy amfetaminy nie trafi na ulice
Warszawscy policjanci zabezpieczyli trzy kilogramy amfetaminy o czarnorynkowej wartości 300 tys. zł. Narkotyki znajdujące się w plastikowych torbach ukrył pod łóżkiem 32-letni Piotr Ł. Dzięki pracy policjantów narkotyk, z którego można zrobić trzy tysiące działek dilerskich nie trafi do szkół, klubów i na ulice. Zatrzymanemu grozi 8 lat więzienia. Sprawa jest w toku.
We wtorek policjanci z Mokotowa otrzymali informację, z której wynikało, że Piotr Ł. (32 l.) może być zamieszany w handel narkotykami. W czasie przeszukiwania jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli schowaną pod łóżkiem torbę, w której znajdowały się dwie reklamówki wypełnione białym proszkiem. Pakunki zabezpieczono i przewieziono do komendy przy ulicy Malczewskiego. Testery do identyfikacji narkotyków wskazały na amfetaminę. Jej czarnorynkowa wartość to prawie 300 tys. zł.
Wczoraj około godziny 14:00 policjanci namierzyli Piotra Ł., w miejscowości Czosnów. Zaskoczonego mężczyznę zatrzymano, gdy spacerował ulicą Lercha. Piotr Ł. trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu 8 lat więzienia.