Zabójstwo na zlecenie za 15 tysięcy
Policjanci stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw zatrzymali czwartą osobę mającą związek z zabójstwem 59-letniej kobiety na warszawskim Ursynowie. Zatrzymany to 46-letni Grzegorz F. Mężczyzna był pośrednikiem pomiędzy zleceniodawcą a wykonawcą zabójstwa kobiety. Za pomocnictwo w zabójstwie grozi mu kara do 25 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw ustalili, że 46-letni Grzegorz F. pracuje w jednej z warszawskich firm. Tam też mężczyzna został zatrzymany. Był pośrednikiem pomiędzy zleceniodawcą a wykonawcą. Prokurator przedstawił mu zarzut pomocnictwa w zabójstwie. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 25 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy całą sprawę: funkcjonariusze z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów prowadzili czynności w sprawie zabójstwa 59-letniej kobiety. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kobieta mieszkała ze swoim byłym mężem Andrzejem L. Od dawna była z nim w konflikcie. Funkcjonariusze badali wszystkie wątki. Przesłuchiwali świadków, zbierali dowody, zabezpieczali ślady. Kilkumiesięczna praca operacyjna zaowocowała - powoli na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne fakty.
W nocy z 25 na 26 maja 2011 roku stołeczni policjanci zatrzymali Mirosława G., który przyznał się do tego, że uczestniczył w zabójstwie żony Andrzeja L. Ustalono, że zleceniodawcą zabójstwa 59-letniej kobiety był jej były mąż. Bezpośrednim wykonawcą miał być Stanisław K. Zapłacono mu za to 15 tys. złotych. Mężczyzna „zatrudnił” do pomocy Mirosława G.
58-letni Stanisław K. w chwili zatrzymania przebywał na terenie Lublina. Mężczyzna został osadzony w areszcie śledczym do dyspozycji Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(KSP / aw)