Policjanci ratowali z pożaru
W Łomży, w jednym z drewnianych, wielorodzinnych domów wybuchł w nocy pożar. Lokatorzy spali. Pierwsi na miejsce dotarli policjanci. Z ogarniętego płomieniami, zadymionego budynku wynosili i wyprowadzali mieszkańców. Uratowali sześć osób. Akcja gaśnicza trwała do rana. Teraz policjanci wyjaśniają przyczyny pożaru.
Minionej nocy w Łomży do radiowozu, który zatrzymał się przy budynku komendy miejskiej podszedł mężczyzna. Z jego relacji wynikało, że przed chwilą w jednym z budynków przy ul. Ogrodowej wybuchł pożar. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli we wskazane miejsce.
Gdy już po chwili dotarli na teren posesji dostrzegli płomienie w mieszkaniu na I piętrze drewnianego, wielorodzinnego domu. Nie czekając na wsparcie innych służb funkcjonariusze ruszyli na ratunek pogorzelcom. Brnąc przez ciemne i zadymione korytarze policjanci docierali do kolejnych mieszkań budząc nieświadomych niebezpieczeństwa mieszkańców. Z jednego z ogarniętych płomieniami mieszkań wynieśli poza strefę zagrożenia dwóch mężczyzn. Z innych mieszkań wyprowadzili jeszcze kilka osób.
Akcja gaśnicza na miejscu zdarzenia trwała do rana. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łomży ustalają przyczyny pożaru.