Mieszkanki Kielc kradły na terenie Opola
Policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu zatrzymali trzy mieszkanki Kielc, które kradły na terenie Opolszczyzny. Łącznie dokonały one kradzieży kieszonkowych na blisko 120 000 złotych. Kobiety przyznały się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddały się karze.
Pierwszą z kobiet - Edytę N. policjanci zatrzymali w miejscu jej zamieszkania w Kielcach, w połowie czerwca tego roku. Funkcjonariusze ustalili, że 37-latka kradzieżami kieszonkowymi zajmowała się od roku 2004. Łącznie dokonała 87 takich czynów.
Miesiąc później, dzięki pracy kryminalnych z Komisariatu I Policji w Opolu, ustalone i zatrzymane zostały kolejne dwie mieszkanki Kielc. Kobiety w ręce funkcjonariuszy wpadły na autostradzie A-4, kiedy to po raz kolejny wybierały się do Opola. Jak ustalili policjanci, 21-letnia Magdalena S. kradzieży kieszonkowych dokonywała w latach 2010-2011. W sumie kobiecie udowodniono 65 takich czynów. Z kolei 36-letnia Katarzyna K. kradła w latach 2005-2009 i dokonała w sumie 175 kradzieży kieszonkowych.
Mieszkanki Kielc kradły głównie w punktach handlowych, sklepach odzieżowych i na targowiskach - w miejscach, gdzie łatwo o anonimowość. Tam kobiety okradały swoje ofiary. Z ustaleń policjantów wynika też, że mieszkanki Kielc na terenie Opola gościły regularnie.
Edyta N., Magdalena S. i Katarzyna K. przyznały się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddały się karze. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(żródło: KWP w Opolu / kp)