Areszt za oszustwa
Policjanci z Głogowa zatrzymali 51-latka, który oszukał kilkanaście osób. Miał sprowadzić maszyny rolnicze i samochody, wystarczyło tylko wpłacić zaliczkę - jak się okazało, wszystkie oferty były oszustwami. Razem ze swoją 39-letnią partnerką usiłowali też wyłudzać pieniądze z banków. Grozi im do 8 lat więzienia.
Zatrzymana przez policjantów z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą para działała na przełomie 2010 i 2011 roku. 51-latek zamieszczał atrakcyjne ogłoszenia na portalach internetowych. Oferował sprowadzenie ciągników rolniczych, maszyn i samochodów. Chętni mogli nawet zobaczyć na zdjęciach swoje przyszłe pojazdy. Wystarczyło wpłacić pieniądze, najczęściej około 5 tys. złotych, i po kilku dniach i niezbędnych formalnościach pojazd miał dotrzeć do nowego właściciela.
Niestety, wszystkie oferty były zwykłymi oszustwami. Pojazdy nigdy nie zostały sprowadzone, zdjęcia były zupełnie przypadkowe, a wpłacone zaliczki trafiały na konto 51-latka - w sumie prawie 55 tys. złotych. Policjanci udowodnili mu 14 takich oszustw.
Poszkodowani to osoby z całej Polski. Ponadto, funkcjonariusze ustalili, że para usiłowała wyłudzić kredyty w bankach. Kwoty były różne. W jednym z banków usiłowali wyłudzić ponad 20 tys. złotych.
Po zatrzymaniu 51-latek został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Za oszustwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Podrabianie dokumentów w celu posłużenia się nimi jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mg)