Nie dla nietrzeźwych kierowców
Około 71 tysięcy nietrzeźwych kierowców zatrzymali funkcjonariusze w całym kraju w pierwszej połowie tego roku. Mimo licznych działań Policji i akcji społecznych kierowcy wciąż łamią zakaz prowadzenia po spożyciu alkoholu. W poniedziałek funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę, który po pijaku potrącił swoją teściową. We wtorek z kolei funkcjonariusze zatrzymali ciężarną kobietę i kierowcę tira, którzy jechali po „kilku głębszych”.
Nietrzeźwi kierowcy to niekończący się temat w codziennej pracy Policji. Każdy, kto wsiada za kierownicę wie, że musi jeździć zgodnie z przepisami i absolutnie nigdy po spożyciu alkoholu. Wbrew temu liczba zatrzymanych na podwójnym gazie nie maleje, a co gorsza rośnie. Ze wstępnych danych dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym wynika, że do końca czerwca policjanci zatrzymali około 71 tysięcy nietrzeźwych kierowców.
Pierwszym przykładem tej skrajnej nieodpowiedzialności jest poniedziałkowa sprawa 25-latka z gminy Drelów, w województwie lubelskim, który po spotkaniu z teściem i butelką wódki, wsiadł za kierownicę swojego samochodu. Podróż zakończył, gdy prowadzony przez niego pojazd uderzył jego jadącą na rowerze kobietę, która później okazała się jego teściową. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Wypadek zakończył się dla kobiety wizytą w szpitalu, a kierowcę czeka sprawa w sądzie. Grozi mu 4,5 roku pozbawienia wolności.
Kolejnym zatrzymanym jest ukraiński kierowca tira, którego slalom po drodze krajowej numer 7 przerwali funkcjonariusze radomskiej drogówki. 27-latek miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Za swoje zachowanie stanie przed sądem.
Nie mniej bulwersująca sprawa miała miejsce w okolicach Korzuchowa w województwie lubuskim. Kierująca samochodem marki Rover została zatrzymana do kontroli przez patrol Policji przeprowadzający akcję „Trzeźwy poranek”. Funkcjonariusze wyczuli od 34-latki alkohol i poddali ją badaniu alkomatem. Kobieta nie bacząc na bezpieczeństwo swej dwójki dzieci z którymi podróżowała miała w organizmie 1,6 promila alkoholu. Dzieci zostały przekazane babci, a nieodpowiedzialna matka usłyszy zarzuty za które grożą jej nawet 2 lata więzienia.
Alkohol powoduje u każdego spożywającego osłabienie koncentracji i gorszy refleks. Dla kierowcy jest to zgubne. Musi on liczyć się z tym, że jego zachowanie może skończyć się tragicznie dla niego samego lub innych uczestników ruchu drogowego. W trakcie tysięcy codziennych kontroli policjanci zatrzymują również osoby, które piły kilka godzin wcześniej. One również nie powinny kierować. Alkohol jest dla każdego dorosłego człowieka, ale jeśli ma on zamiar pić, nie może prowadzić. Dla własnego dobra powinien przesiąść się do taksówki czy autobusu. Dlatego też Policja po raz kolejny przypomina o zachowaniu zdrowego rozsądku.
Adrian Ogrodnik