Wyłudził 10 tys. złotych, podając się za brata - Aktualności - Policja.pl

Wczorajszego przedpołudnia na telefon stacjonarny 74-letniej mieszkanki Kluczborka zadzwonił mężczyzna, przedstawiający się jako jej brat. Poprosił o pilną pomoc finansową, gdyż - jak tłumaczył - spowodował wypadek samochodowy i musi zapłacić poszkodowanemu. Twierdził, że będzie miał problemy, jeżeli tego nie zrobi, ponieważ pokrzywdzony chce wezwać Policję.

Uzgodniono telefonicznie, że jak tylko kobieta załatwi wszystkie formalności w banku, w jej mieszkaniu zjawi się rzekomy brat wraz z poszkodowanym, by odebrać pieniądze. W trakcie kolejnej rozmowy telefonicznej okazało się, że „brat” nie może stawić się u kobiety osobiście, tłumacząc się problemami z oddychaniem i koniecznością natychmiastowego udania się do szpitala w Oleśnie. Po pieniądze miała zgłosić się osoba, podająca się za dobrego kolegę brata. Nieznajomy przyszedł około godziny 13:30. Kobieta wpuściła go do mieszkania i przekazała mu swoje oszczędności - 10 tys. złotych.

Po upływie pół godziny, kobieta zadzwoniła do brata, martwiąc się o jego zdrowie. Okazało się, że ten jest zdrowy i nie miał żadnego wypadku. To nie on dzwonił i wysyłał kogoś po pieniądze.

Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi. Przestrzegamy zwłaszcza osoby starsze, mieszkające samotnie, które mogą otrzymywać telefony od nieznanych osób, podających się za wnuczków lub innych członków rodziny. Zanim wpuścimy kogoś do domu lub tym bardziej pożyczymy komukolwiek pieniądze, upewnijmy się, z kim mamy do czynienia. Przypominamy, że przed przekazaniem jakichkolwiek rzeczy wartościowych, należy bezwzględnie skontaktować się z osobą, do której mają one trafić.

JEŻELI UWAŻACIE PAŃSTWO, ŻE ODWIEDZAJĄCA WAS OSOBA MOŻE BYĆ OSZUSTEM POWIADOMCIE NATYCHMIAST POLICJĘ - TEL. 997 LUB 112 Z TELEFONU KOMÓRKOWEGO.

(KWP w Opolu / pz)