Kolejne zatrzymania w sprawie gangu "Koguta"
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali dwóch mężczyzn powiązanych z grupą przestępczą handlarzy narkotyków, którą rozbito w połowie marca br. Mężczyźni podejrzewani są o dostarczanie narkotyków grupie, która handlowała nimi na terenie Wielkopolski. Zatrzymania przeprowadzono w Poznaniu i w Szamotułach. W trakcie jednego z zatrzymań w ręce funkcjonariuszy wpadł 28-letni czynny bokser. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali obu mężczyzn w minioną środę. Pierwszym zatrzymanym okazał się Patrycjusz Rz. (28 l.), będący czynnym bokserem. W godzinach popołudniowych Grupa Specjalna CBŚ, stosując element zaskoczenia, zatrzymała samochód, którym jechał 28-latek, obezwładniła go, a następnie przewiozła do jednostki Policji. Kolejne zatrzymanie przeprowadzono kilka godzin później w podpoznańskich Szamotułach. W ręce funkcjonariuszy trafił 27-letni Bartosz G.
Mężczyźni podejrzewani są o dostarczanie narkotyków zorganizowanej grupie przestępczej z Szamotuł . Szef gangu narkotykowych handlarzy, Mariusz Ł. (21 l.) ps. Kogut, i jeden z jego najbardziej zaufanych i najbliższych współpracowników, Łukasz P. (22 l.) ps. Szybki, wpadli w ręce oficerów CBŚ w marcu. W sprawie, którą policjanci zajmowali się od półtora roku, zatrzymano także kolejnych jedenastu handlarzy narkotyków. Operacja zatrzymania wytypowanych osób była pieczołowicie przygotowana. Znaczna część zatrzymanych mężczyzn wywodziła się ze środowiska szamotulskich sportowców trenujących boks. Ludzie podporządkowani Mariuszowi Ł. podlegali surowej dyscyplinie. Podporządkowani mu ludzie rozprowadzali narkotyki bezpośrednio do odbiorców, a także przewozili paczki z marihuaną, amfetaminą, a nawet kokainą. Chcąc zarabiać więcej pieniędzy, handlowali również papierosami bez akcyzy. Prowadzili także dwa sklepy z dopalaczami.
Zatrzymani obecnie mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Na chwilę obecną w śledztwie występuje trzynastu podejrzanych, którym przedstawiono łącznie 40 zarzutów. Łącznie zastosowano 2 areszty i 9 dozorów.
(KWP w Poznaniu / mg)