Wrocławscy policjanci zatrzymali pijanego farmaceutę
Wrocławscy policjanci zatrzymali pijanego, 43-letniego farmaceutę, sprzedającego w aptece lekarstwa. Przeprowadzone badanie wykazało u mężczyzny ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna, w tym stanie, w ciągu trzech godzin dyżuru zrealizował siedem recept.
Oficer dyżurny komisariatu Policji Wrocław-Krzyki otrzymał około godziny 18:00 informację, że w jednej z aptek znajdującej się na terenie dzielnicy, mężczyzna sprzedający lekarstwa jest prawdopodobnie pijany. Dyżurny niezwłocznie skierował do wskazanej placówki policyjny patrol.
Funkcjonariusze na miejscu potwierdzili podejrzenie. Przeprowadzone badanie 43-letniego farmaceuty, wykazało u niego ponad 2,6 promila alkoholu. Jak ustalono, mężczyzna rozpoczął swój dyżur o godzinie 15:00. Podczas trwającego od trzech godzin dyżuru, obsługiwał klientów apteki, sprzedając różne specyfiki i lekarstwa, zapisane na receptach. Zrealizował siedem recept.
Policjanci zatrzymali farmaceutę i zabezpieczyli dokumentację z dyżuru. Powiadomili również o zaistniałej sytuacji właściciela apteki, który przybył na miejsce. Biegli ustalą czy osoby realizujące recepty w aptece, otrzymały właściwe leki i czy sposób ich dawkowania, proponowany przez farmaceutę był zgodny z zaleceniami lekarza wystawiającego receptę.
Jeżeli okaże się, że swoim, nieodpowiedzialnym zachowaniem, farmaceuta naraził klientów apteki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozić mu może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.