Uprawiał marihuanę na zboczu skarpy wiślanej
Kryminalni płockiej komendy zlikwidowali plantację marihuany. Funkcjonariusze zatrzymali właściciela plantacji, oraz zabezpieczyli kilkadziesiąt krzewów konopi indyjskiej. Zatrzymany mężczyzna rośliny pielęgnował w donicach, nawoził i podlewał, a uprawę ukrył na zboczu skarpy wiślanej.
Kilka dni temu policjanci ustalili że na jednej z posesji w gminie Duninów 38-letni mieszkaniec Płocka uprawia nielegalnie konopie indyjskie. Jak się okazało, mężczyzna na działce należącej do jego znajomej, hodował kilkadziesiąt krzewów marihuany. Rośliny pielęgnował w donicach, nawoził i podlewał, a uprawę ukrył na zboczu skarpy wiślanej.
Kryminalni zatrzymali płocczanina, który przyznał się do uprawy plantacji. Sprawa ma charakter rozwojowy. Teraz policjanci sprawdzą czy zatrzymany hodował konopie na własny użytek, czy też uprawiał ją na sprzedaż. Obecnie mężczyzna czeka na przesłuchanie w prokuraturze. Jeżeli okaże się, ze uprawiał marihuanę na sprzedaż prawo przewiduje za to przestępstwo do 8 lat pozbawienia wolności.
KWP Radom/gp