Zlikwidowano dziuplę i odzyskano samochody
Kryminalni zlikwidowali samochodową dziuplę, w której ujawnili trzy mazdy skradzione w Austrii i kilka innych częściowo już zdemontowanych samochodów tej samej marki. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o paserstwo. Sąd aresztował całą trójkę na trzy miesiące.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z Komendy Rejonowej Policji Praga-Południe w Warszawie od dłuższego czasu rozpracowywali środowisko złodziei samochodowych, próbując namierzyć dziuple, do których trafiały samochody kradzione nie tylko w Polsce, ale też zagranicą. Jedna ze zdobytych przez nich informacji doprowadziła policjantów do Grębiszewa w powiecie mińskim. Właśnie tam złodzieje zorganizowali kryjówkę dla kradzionych aut.
Kryminalni dokładnie zaplanowali całą akcję. Zaskoczyli złodziei, dynamiczne wchodząc do hali, gdzie demontowano samochody.
Po sprawdzeniu w bazach danych, okazało się, że policjanci znaleźli trzy mazdy skradzione wcześniej w Austrii. Policjanci podejrzewają, że pozostałe samochody, częściowo już rozmontowane, również pochodzą z kradzieży. Jednak na te i na inne pytania odpowie prowadzone śledztwo.
Tego dnia w ręce kryminalnych, których wspierali mińscy dzielnicowi, wpadli trzej mężczyźni, pochodzący między innymi z Warszawy i okolic, Krzysztof R. (l. 40), Marcin L. (l. 29) i Piotr K. (l. 22). Cała trójka trafiła do aresztu.
Do sprawy włączył się prokurator, który przedstawił podejrzanym zarzut paserstwa samochodów. Ostatecznie wobec mężczyzn zastosowano 3-miesięczne tymczasowe areszty.
(KSP/js)