Już 85 podejrzanych pseudokibiców
Policjanci z Bydgoszczy, Poznania i Warszawy oraz prokuratorzy z Bydgoszczy ciągle pracują nad sprawą związaną z burdą na stadionie po finale Pucharu Polski . Od początku śledztwa zarzuty usłyszało już 85 osób. Są to pseudokibice Lecha i Legii. Identyfikacja kolejnych ciągle trwa.
W śledztwie nadzorowanym przez bydgoską prokuraturę już 85 osób usłyszało zarzuty. Na podstawie materiałów dowodowych zgromadzonych przez policjantów, prokuratorzy przedstawili zarzuty naruszenia ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, głównie w zakresie wtargnięcia na płytę boiska, rzucania różnymi przedmiotami w kierunku ochrony. Niektóre z osób były przy tym zamaskowane szalikami lub częściami garderoby. Wobec 81 podejrzanych prokurator zastosował policyjne dozory oraz zakazy stadionowe, które obowiązywać będę na meczach piłki nożnej w Polsce, ale także podczas EURO 2012 na terenie Ukrainy. Wobec 4 podejrzanych także poręczenia majątkowe. Po wydaniu zgody przez prokuratora na publikację wizerunku pseudokibiców na stronach internetowych poznańskiej i warszawskiej Policji, kilka osób po rozpoznaniu się, same stawiły się w prokuraturze w Bydgoszczy. Większość z podejrzanych, po ich zidentyfikowaniu przez policjantów, otrzymuje wezwania do stawienia się w prokuraturze, gdzie są przesłuchiwani.
Wczoraj (22.08) do prokuratury w Bydgoszczy stawiło się dwóch kolejnych mężczyzn, mieszkaniec Warszawy i Poznania. 35-latek i 28-latek usłyszeli zarzuty wtargnięcia na murawę boiska podczas meczu na bydgoskim stadionie.
Nad ustaleniem, kto brał udział w zamieszkach po finale Pucharu Polski, pracują policjanci głównie z województw: mazowieckiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego.
(KWP w Bydgoszczy / mw)