Myślał, że już go nie szukają
Wczoraj, w jednym z banków, policjanci z Lubartowa zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który od 16 lat był poszukiwany przez Sąd Rejonowy Warszawa–Śródmieście w sprawie nieścisłości finansowych dotyczących prowadzonego przez niego kilkanaście lat temu przedsiębiorstwa. Mężczyzna ukrywał się poza granicami kraju. Wrócił do Polski ponieważ sądził, że nie jest już poszukiwany przez organy ścigania.
Wczoraj tuż przed godziną 12.00 lubartowscy policjanci otrzymali informację, że w siedzibie jednego z banków na terenie Lubartowa przebywa mężczyzna, który swoim wyglądem przypomina poszukiwanego od 16 lat listem gończym 45–letniego Lubartowianina. Wysłany na miejsce patrol szybko odnalazł wśród klientów banku mężczyznę i zatrzymał go podczas załatwiania formalności finansowych.
Poszukiwany był kompletnie zaskoczony, nie stawiał oporu i spokojnie udał się z policjantami do jednostki policji. Twierdził, że jego zatrzymanie jest nieporozumieniem, ponieważ załatwił już wszystkie swoje problemy z prawem. Jednak jak się okazało był w błędzie.
45-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy Warszawa–Śródmieście w sprawie nieścisłości finansowych dotyczących prowadzonego przez niego kilkanaście lat temu przedsiębiorstwa. Jak ustalili policjanci, przez ostatnie 16 lat mężczyzna ukrywał się na terenie Francji i Niemiec. Powrócił do kraju, ponieważ sądził, że nie jest już poszukiwany przez organa ścigania.
(KWP w Lublinie/js)