Pijani, nastoletni chłopcy za kierownicą
Prawie promil alkoholu w organizmie miał 14–latek, który prowadził auto mimo, że nie miał jeszcze prawa jazdy. Na dodatek chłopak próbował uciekać zatrzymującym go mrągowskim funkcjonariuszom. Kolejnego nietrzeźwego nastolatka, który spowodował zdarzenie drogowe na parkingu przy jednym ze sklepów zatrzymali ostrowieccy policjanci. 16-latek organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. O losie nastolatków zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy. Mrągowscy policjanci pełniąc służbę, zauważyli na jednej z ulic miasta osobowe audi, a za jego kierownicą młodego mężczyznę. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto i sprawdzić wiek kierującego. Młody mężczyzna, pomimo wyraźnych znaków dawanych przez policjantów, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a wręcz przeciwnie - dodał gazu. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za samochodem. Podczas ucieczki audi wjechało w boczną drogę, gdzie zakopało się w piasku. Młody kierowca, nie zważając na polecenia policjantów, podjął próbę pieszej ucieczki. Chwilę później chłopak został złapany przez funkcjonariuszy. Szybko wyjaśniła się przyczyna takiego zachowania. Jak się okazało, kierowca miał 14-lat. Ponadto mieszkaniec gminy Mrągowo był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie prawie promil alkoholu. Nastolatek przyznał się, że bez pytania wziął auto należące do jego brata.
Za kierowanie autem bez uprawnień, po pijanemu i ucieczkę przed policją 14–latek odpowie teraz przed sądem rodzinnym i nieletnich.
(KWP w Olsztynie/js)
***
Wczoraj po południu dyżurny ostrowieckiej policji otrzymał informację, że na terenie jednego z parkingów, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący audi podczas cofania uderzył w opla i odjechał. Natychmiast na miejsce przyjechali policjanci, którzy na jednej z ulic zauważyli audi. Pomimo wydawanych sygnałów, kierowca nie zatrzymywał się. Po krótkim pościgu funkcjonariusze unieruchomili pojazd. Jak się okazało za kierownicą siedział 16- latek. Nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami, a ponadto policjanci wyczuli od niego alkohol. Po badaniu okazało się, że w organizmie ma blisko 2 promile alkoholu. Samochód nie miał również aktualnego badania technicznego. Pasażerem pojazdu był 38-letni mężczyzna, ojciec nastolatka. Teraz o losie 16-latka zadecyduje sąd dla nieletnich.
(KWP w Kielcach/js)