Skuteczni “wodniacy”
Silny podmuch wiatru na jeziorze Miedwie przewrócił katamaran. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia ruszył tam policyjny patrol wodny ze Stargardu Szczecińskiego. Żeglarzom nic się nie stało – mieli założone kapoki. Katamaran policyjną motorówką odholowano do brzegu.
W minioną sobotę około godz.16.00 policyjna załoga pełniąca służbę na jeziorze Miedwie otrzymała zgłoszenie o wywróconym katamaranie na środku jeziora. Po dopłynięciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli w wodzie dwóch mężczyzn trzymających się przewróconej łodzi. Widząc to, jeden z funkcjonariuszy wskoczył do wody. Na szczęście obydwaj mężczyźni założone mieli kapoki, które utrzymywały ich na powierzchni. W to miejsce dopłynął także ratownik społeczny WOPR-u z pobliskiego Źelewa.
Przewrócony do góry dnem katamaran nabierał wody, jeden z jego pływaków schował się pod taflą jeziora. Policjant wraz z żeglarzami, stojąc na zatopionej części próbowali go odwrócić. Pomimo prób nie udało się postawić go na wodzie. Pozostało jedynie zaczepić przewróconą żaglówkę do policyjnej motorówki i wraz z żeglarzami bezpiecznie odholować do brzegu.
Żeglarze powiedzieli funkcjonariuszom, że niespodziewany silny podmuch wiatru przewrócił ich katamaran.
Przypominamy, że w dalszym ciągu na obszarze jeziora Miedwie funkcjonuje telefon alarmowy Miedwiańskiego Centrum Wodnego 091 / 35 00 211.
(KWP w Szczecinie/js)